Wśród lewackich pseudointelektualistów, pogrobowców "wolnomyślicieli" (dobra nazwa – myśleli wolno, za wolno…), od lat modny jest mit o straszliwych "Mrokach Średniowiecza".
Nie trzeba szczególnej bystrości umysłu aby domyślić się kogoż to za owe "Mroki" należy obarczyć odpowiedzialnością.
Wiadomym bowiem jest powszechnie iż za wszystkie nieszczęścia jakie przydarzyły się światu od zarania dziejów, odpowiedzialny jest Kościół Katolicki.
Odpowiedzialny jest bezwzględnie nawet za fakt że w protestanckiej Anglii i lutrowskich Niemczech palono dziesiątki tysięcy ludzi na stosach.
A że przedstawicieli Kościoła w postaci Inkwizycji nie było tam wcale?
Nie!
To Inkwizycja szalała wśród Protestantów…
Wiadomo ..katole!
Wracając do tematu, szczególną odpowiedzialnością za fakt nieistnienia we wczesnym średniowieczu jakichkolwiek liczących się ośrodków cywilizacyjnych, należy obarczyć Kościół Katolicki!
Koniecznie!
Wiadomo bowiem każdemu "światłemu" marksiście iż przed pojawieniem się Kościoła, cała wręcz Europa była pokryta wspaniale rozwijającymi się ośrodkami edukacyjnymi, jako to Uniwersytety, Akademie i szkoły rzemiosł wszelakich.
Wszędzie powstawały manufaktury, ba! jakie tam manufaktury! To były kolosalne fabryki, wytwórnie dóbr wszelkich! O wspaniałym rozwoju rolnictwa i przetwórstwa żywności oraz o wysokorozwiniętym sektorze bankowym, nawet nie wspomnę!
Az tu nagle BĘC!
Stało się!
W Rzymie powstał Kościół i z dnia na dzień rozesłał po całej Europie swoich wściekłych siepaczy!
Inkwizytorów!
Inkwizytorów z cęgami, łamakami gnatów, Żelaznymi Dziewicami, hiszpańskimi bucikami oraz dodatkowo każdy z nich targał na grzbiecie kupę dobrze przesuszonego drewna na ewentualność podpalenia małego stosiku!
I zniszczyli caluteńką tak wspaniale rozwijająca się cywilizację Europejską!
Czemu się zresztą dziwić!
Jak taki szalony Inkwizytor złapał pilota linii lotniczych "Tracja" i wyrwał mu rozpalonymi cęgami ptaka, to na czym ów nieszczęśnik miał realizować lot do Paryża, hę?
Nie dziwota więc iż przywdział żebracze łachy i jako biczownik chodził od miasta do miasta srogo się rzemieniem po plecach okładając! Bez ptaka nie polecisz, choćbyś nawet bardzo chciał…
Wiecie, naprawdę nie wiem jak wiele złej woli, ignorancji, głupoty i chamstwa trzeba w sobie mieć, aby tak bezczelnie kłamać!
W czasach wczesnego średniowiecza w Europie nie było NIC!
Na terenach Polski, Węgier, Rumunii, Szwajcarii, Austrii i właściwie gdzie tylko okiem sięgnąć, dopiero kształtowały się zręby państwowości i dzikie plemiona zbierające do tej pory krowie g… na podpałkę zaczęły się nieśmiało organizować w większe organizmy społeczne.
Nie było szkół, Uniwersytetów, Akademii, banków, nie było nic!
Zupełnie jak u Konona!
Lepiej nieco, lecz nie za bardzo, było na terenach które Rzymianie za swego Imperium łaskawie podbili i tam gladiakiem i fasces utworzyli zręby cywilizacji.
Najlepiej sytuacja przedstawiała się na terenach Francji oraz dzisiejszych Niemiec gdzie istniało od 962 roku Święte Cesarstwo Rzymskie.
Rozwój Europy zawdzięczamy jedynie kościołowi i Cesarstwu Rzymskiemu Narodu Niemieckiego a raczej ich marzeniom o totalnej władzy nad całą Europą!
To wymuszenie przyjęcia Chrztu na dzikich królikach Polskich, Czeskich i innych oraz wkroczenie na te tereny pierwszych misjonarzy którzy oprócz Krzyża nieśli ze sobą kaganek Oświaty był przełomowym momentem dla rozwoju czy wręcz istnienia współczesnej Europy!
Cystersi, Bernardyni, Dominikanie pieczołowicie przechowujący strzępki wiedzy technicznej i filozoficznej Starożytnych, pierwsze Uniwersytety ufundowane przez miejscowych władców na skutek presji Papiestwa… wszytko to jedynie zasługa Kościoła!
Językiem obowiązującym w całej Europie stała się łacina, ujednolicano prawa i obyczaje i co najważniejsze tworzyło się poczucie wspólnoty Europejskiej! Bez tej pracy nie byłoby dziś Unii Europejskiej.
I tez nie ma się co dziwić iż Niemcy i Francja graja w niej pierwsze skrzypce, choć zlewaczeni i zlaicyzowaniu usiłują pomniejszać role Kościoła i Papiestwa…
Oczywiście nie liczę na to iż jakis lewak zrozumiał cokolwiek z tego co napisałem ale już przyzwyczaiłem się iż mówię sam do siebie i przestało mi to przeszkadzać…
PS
Podręczniki historii w łapy! Te z podstawówki wystarczą!
I do nauki a dopiero potem się mądrzyć!
Inne tematy w dziale Polityka
