Niestety, obyczaje polityczne znowu zaczęły wiać ze wschodu. To nie jest podmuch - to już jest prawdziwy huragan.
Okazuje się, że generała Papałę, podobnie jak w Rosji Annę Politkowską - zabili zupełnie przypadkowo rabusie.
Politkowska tak się złożyło zginęła w urodziny Putina.
Marek Papała zaś, co nadaje jego śmierci symbolicznego znaczenia - w dziewięćdziesiątą piątą rocznicę urodzin George'a Orwella.
„Ci którzy decydują nie są wybierani, a ci co się ich wybiera nie mają nic do decydowania”.
Horst Seehofer
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka