Próbuje nam się wmówic, że na początku listopada trwa w Polsce co roku walka.
Walka pomiędzy odwiecznym, katolickim i tradycyjnym świętem "Wszystkich Świętych" a pogańskim, antypolskim i przeszczepionym ze zgniłego zachodu "Halloween".
Otóż dla zwykłych Polaków żadnej walki nie ma, ani jej nawet nie zauważają
W normalnej Polsce na początku listopada jest po prostu Święto Zmarłych, kiedy wspomina się i czci odeszłych naszych współplemieńców, którym ta pamięć się należy.
I tyle.
Inne tematy w dziale Kultura