Nie wolno płakać, gdy płynie w rejs Kapitan...
Wszystkie ręcę na pokład!
Ostatni rejs...
Dopłynąłeś Wilku do portu... Kapitan schodzi z pokładu. Salut!
Pisanie na blogu ma swój cel doraźny, a i kontekst sytuacyjny. Może wynikać z potrzeby refleksji lub chęci dzielenia się informacją, ale ja traktuję to również jako formę autoterapii (czasem zabawną).
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości