Państwo polskie zżera korupcja. I to na samych szczytach władzy! Właśnie wyszło na jaw, że urzędnicy z najważniejszych publicznych instytucji - MSWiA, ZUS, też policji, straży pożarnej - notorycznie mieli zawyżać ceny kontraktów i brać za to pieniądze od przedsiębiorców - wynika z informacji, do których dotarła ”Rzeczpospolita”. Straty szły w miliardy! - To największa afera korupcyjna w administracji publicznej - przyznaje sam minister spraw wewnętrznych Jacek Cichocki (41 l.). Sprawę badają śledczy i agenci CBA
Chodzi o kontrakty warte nawet kilkadziesiąt miliardów złotych, nieuczciwość urzędników mogła więc skarb państwa kosztować nawet kilka miliardów. – Skala prowadzonych przez nas działań przekracza wszystko, z czym CBA miało do tej pory do czynienia
www.fakt.pl/Najwieksza-afera-korupcyjna-w-Rzeczpospolitej-,artykuly,147926,1.html
Inne tematy w dziale Rozmaitości