W tekście z dzisiejszej Gazety Wyborczej pt. „"Solidarność" to nie "Solidarność"” Dominika Wielowieyska napisała, że byłoby lepiej, gdyby „związek Śniadka” nosił inną nazwę niż „Solidarność”. „Bo "Solidarność" to Lech Wałęsa, Tadeusz Mazowiecki, Andrzej Gwiazda, Anna Walentynowicz i wiele, wiele innych osób.” Autorka polemizuje w ten sposób z Piotrem Zarembą, który na łamach dziennika „Polska the Times” stwierdza, że „trudno, aby ktoś inny jak organizacja Śniadka przejął jej [Solidarności] sztandar".
Osobiście nie ma specjalnie zdania w tej sprawie.
„Spór” ten przypomniał mi tylko pewne historyczne wydarzenie z września 1990 roku. Wtedy właśnie, z inicjatywy wspomnianego przez panią Wielowieyską Lecha Wałęsy, Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność”
odebrał kierowanej przez Adama Michnika „Gazecie Wyborczej” prawo do posługiwania się logiem związku oraz hasłem „
Nie ma wolności bez Solidarności.”
Dlatego też pomyślałem sobie, że chociażby tylko w kontekście tego „incydentu”, jednak dość śmiesznie i żałośnie brzmią płynące ze strony tej - posługującej się
logo z czerwonym prostokątem - gazety połajanki, że „Solidarność” nie zasługuje na posługiwanie się znaczkiem „Solidarności”.
"Dzierzba mimo bliskiego pokrewieństwa z wróblami, sikorami czy kanarkami, zachowuje się jak ptak drapieżny. Aktywnie poluje na duże bezkręgowce (głównie owady) oraz drobne płazy, gady, ssaki, a nawet inne gatunki ptaków. Po złapaniu zdobyczy często nie zjada jej od razu, lecz zawiesza na kolczastych krzewach, drutach lub wkład między rozwidlenia gałęzi drzew."
Tak powstają tzw. spiżarnie dzierzb.
ADRES E-MAIL
- Czy już Ci pisałem, że to oto miejsce jest symbolem mojej niezależności i wiary w wolność jednostki?
- Jakieś pięćdziesiąt razy... /Veszett a világ/
motto: Mówisz, że chcesz zostać pisarzem, to po prostu zwykły egoizm; chcesz wyróżnić się spośród marionetek i zostać ich animatorem. W istocie nie ma różnicy między tym, co chcesz robić, a malowaniem się kobiet... /Abe Kobo. Kobieta z wydm./
motto2: W każdej epoce, w każdym kraju zawsze istniały dwa stronnictwa: reakcji i postępu./Maurice Druon. Król z Żelaza/
Ludzie najczęściej stają się biegaczami, ponieważ tak ma być./O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu. Haruki Murakami/
spiritus flat ubi vult
Zapraszam do zwiedzania mojej spiżarni
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka