Mam pretensje do prezesa Kaczyńskiego, że usunął wczoraj z partii Joannę Kluzik-Rostkowską oraz Elżbietę Jakubiak.
Pierwsza mogła dostać niepowtarzalną szansę podania się do dymisji zaraz po przegranych wyborach prezydenckich, druga powinna pożegnać się z partią od razu po wywiadzie w którym żaliła się, jak to w PiS jest źle. W końcu dla osoby o niezerowym IQ musiało to oznaczać, że niejako automatycznie dostaje swoje pięć minut w mediach PO i bynajmniej nie będzie to czas antenowy poświęcony na wspominanie pięknych i wzruszających chwil.
Niestety u nas od zawsze pokutuje kult dawania drugiej szansy i w tym przypadku biadolenia, jaka to jakaś tam kara partyjna jest okrutna. W ten sposób obydwie panie mogą tworzyć teraz Duet Męczennic, co w oczywisty sposób pozwala wykorzystać je do walenia w PiS w podwójny sposób. Żegnając się z nimi indywidualnie, spokojnie można było tego uniknąć, a przynajmniej szybko uciąć.
Oczywiście najlepiej byłoby, gdyby pani Kluzik-Rostkowska i Jakubiak pozostały w partii. Jednak jak widać na załączonym obrazku, nie skorzystały z możliwości powstrzymania się od ewidentnie szkodzącej ich partii publicznej krytyki. Stąd trudno przypuszczać, by później miało być lepiej. Tak więc - wprawdzie szkoda, że tak późno - można jednak zrozumieć dlaczego usunięto je z Prawa i Sprawiedliwości.
Teraz obie panie, najlepiej z Wielce Szanownym Europosłem Migalskim i może jeszcze Super-Ekspres Kaziem Marcinkiewiczem, powinny założyć jakiś Think Tank (albo przynajmniej grupę na Facebooku) i tam snuć wizje Lepszej Polityki. Wprawdzie za tydzień mało kto będzie się nimi interesował, ale przynajmniej na chwilę dostaną to, co najwyraźniej bardzo lubią: uwagę mediów i show.
A PiS, jak to PiS, tak czy siak medialnie na tym straci i już.
"Dzierzba mimo bliskiego pokrewieństwa z wróblami, sikorami czy kanarkami, zachowuje się jak ptak drapieżny. Aktywnie poluje na duże bezkręgowce (głównie owady) oraz drobne płazy, gady, ssaki, a nawet inne gatunki ptaków. Po złapaniu zdobyczy często nie zjada jej od razu, lecz zawiesza na kolczastych krzewach, drutach lub wkład między rozwidlenia gałęzi drzew."
Tak powstają tzw. spiżarnie dzierzb.
ADRES E-MAIL
- Czy już Ci pisałem, że to oto miejsce jest symbolem mojej niezależności i wiary w wolność jednostki?
- Jakieś pięćdziesiąt razy... /Veszett a világ/
motto: Mówisz, że chcesz zostać pisarzem, to po prostu zwykły egoizm; chcesz wyróżnić się spośród marionetek i zostać ich animatorem. W istocie nie ma różnicy między tym, co chcesz robić, a malowaniem się kobiet... /Abe Kobo. Kobieta z wydm./
motto2: W każdej epoce, w każdym kraju zawsze istniały dwa stronnictwa: reakcji i postępu./Maurice Druon. Król z Żelaza/
Ludzie najczęściej stają się biegaczami, ponieważ tak ma być./O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu. Haruki Murakami/
spiritus flat ubi vult
Zapraszam do zwiedzania mojej spiżarni
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka