W mediach aż huczy od spekulacji dotyczących prawdopodobnego rozłamu w Prawie i Sprawiedliwości. Napomyka się coś o nowej, centroprawicowej formacji. Taka, pod przewodnictwem Jolanty Kluzik-Rostkowskiej, mogłaby powstać już wkrótce. Wesprzeć ją miałby Marek Migalski, Paweł Poncyliusz, Michał Kamiński oraz, chyba szczerze wierzący, że ktoś więcej niż krewni i znajomi królika w ten sposób ich określa, „tak zwani muzealnicy.”
Tak z grubsza przedstawia się na ten moment szum medialny.
I wprawdzie trochę trudno uwierzyć, by tłumy miały przytulić się teraz do charyzmatycznej
byłej o mało co paprotki, ale przecież nie takie cuda i dziwy sprzedaje się dzięki telewizyjnej promocji.
Zakładając więc optymistycznie, że znajdzie się poważny sponsor dla tej inwestycji, warto zastanowić się, jakie jej powstanie przyniosłoby skutki.
W krótkim okresie czasu oczywiście straciłby PiS (to już się dzieje zresztą), ale w dłuższym okresie czasu straciłby również Sojusz Lewicy Demokratycznej. Skoro bowiem miałoby być to coś centroprawicowego, musiałoby nieznacznie osłabić na środku, ale też przesunąć w lewo lubiącą się snobować na gospodarczo-liberalną Platformę.
Dzięki temu PO zyskałaby jeszcze przed wyborami potencjalnego sojusznika „na prawicy” i na obietnicy współpracy z nim we wdrażaniu niezbędnych reform gospodarczych (rzecz jasna w przyszłości), zwiększyłaby swoje szanse na wygraną. W końcu, tak jak nikt nie uwierzyłby w potencjalną koalicję PiS z PO, tak samo nikt nie dałby wiary w potencjalny sojusz partii Kaczyńskiego z byłymi ludźmi tej formacji. Dodatkowo sojusz SLD z Platformą budziłby mniej pozytywnych skojarzeń i emocji.
W ten sposób również długofalowo straciłoby Prawo i Sprawiedliwość i niejako przy okazji SLD.
Pomijając więc już to, czy ktokolwiek traktuje poważnie możliwość powstanie tego typu formacji istotne jest, że z której strony nie spojrzeć, jest to jeszcze jeden element pozwalający przypuszczać, że mamy znów do czynienia z zagraniem pod Platformę.
"Dzierzba mimo bliskiego pokrewieństwa z wróblami, sikorami czy kanarkami, zachowuje się jak ptak drapieżny. Aktywnie poluje na duże bezkręgowce (głównie owady) oraz drobne płazy, gady, ssaki, a nawet inne gatunki ptaków. Po złapaniu zdobyczy często nie zjada jej od razu, lecz zawiesza na kolczastych krzewach, drutach lub wkład między rozwidlenia gałęzi drzew."
Tak powstają tzw. spiżarnie dzierzb.
ADRES E-MAIL
- Czy już Ci pisałem, że to oto miejsce jest symbolem mojej niezależności i wiary w wolność jednostki?
- Jakieś pięćdziesiąt razy... /Veszett a világ/
motto: Mówisz, że chcesz zostać pisarzem, to po prostu zwykły egoizm; chcesz wyróżnić się spośród marionetek i zostać ich animatorem. W istocie nie ma różnicy między tym, co chcesz robić, a malowaniem się kobiet... /Abe Kobo. Kobieta z wydm./
motto2: W każdej epoce, w każdym kraju zawsze istniały dwa stronnictwa: reakcji i postępu./Maurice Druon. Król z Żelaza/
Ludzie najczęściej stają się biegaczami, ponieważ tak ma być./O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu. Haruki Murakami/
spiritus flat ubi vult
Zapraszam do zwiedzania mojej spiżarni
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka