dzierzba dzierzba
403
BLOG

To nie jest tekst o babie z wąsem

dzierzba dzierzba Polityka Obserwuj notkę 6

Chyba każdy bywa obłudny. OK., może to tylko taki mechanizm obronny, że skoro wszyscy, to mam prawo czuć się z tym trochę lepiej. Faktem jest jednak, że mi się to czasem zdarza i bynajmniej nie jest mi z tym najlepiej. Pisząc jednak tę notkę nie będę udawał, że jestem zdziwiony lub jakoś podobnie starał się wywołać wrażenie kogoś niemile zaskoczonego.

Nic z tych rzeczy.

Wchodząc z nudów na blog ulubienicy piśmiennej części najbardziej betonowego elektoratu Partii MiłościTM wiedziałem, że wkraczam do strefy zero. Miejsca, gdzie etatowe pupilki wyrażają wiernopoddańcze wyrazy jednomyślności, a „wrogowie” „znikają” w niewyjaśnionych okolicznościach. Oczywiście nie dosłownie, co mam nadzieję wyraźnie widać po cudzysłowie, ale ze względu na pewne ograniczenia wspomnianych podlizywaczy, przezornie wolę doprecyzować i wyjaśnić.

W każdym razie moje komentarze poszły w niebyt. Oczywiście nie wszystkie. Coś tam zostało, najważniejszy jednak, bo rozpoczynający moją bytność w tym specyficznym miejsc link wyparował.

Po pierwszej anihilacji spróbowałem jeszcze dwu lub trzykrotnie wyjaśnić, że opublikowana 2012-11-04  w Pulsie Biznesu „Lista wstydu Platformy Obywatelskiej” dość dobrze może służyć za komentarz do ogólnikowego stwierdzenia autorki, że przyszłość młodych z PiS pozbawiona jest jakichkolwiek szans na karierę, ponieważ „te są zagwarantowane już dawno dla dzieci, siostrzeńców i bratanków oraz wnuków obecnych starych wyjadaczy pisowskich zakorzenionych w biznesie partyjnym jeszcze w czasach PC.” Czytając to po prostu uznałem, że fajnie będzie pokazać, jak obsadzanie stanowisk robi się w partii rządzącej.

Rzecz jasna, było to zagranie w stylu „a u was biją murzynów”, jednak trudno nie zauważyć, że ponad 400 nazwisk „działaczy PO, członków ich rodzin i znajomi, którzy zasiadają lub zasiadali w ciągu pięciu ostatnich lat w spółkach i instytucjach państwowych. Przez niecałe 5 lat od objęcia władzy, trafiło do nich z państwowej kasy 200 mln zł” bije na głowę jakieś enigmatyczne dzieci, siostrzeńców, bratanków i wnuki. Okazało się, że rzeczywiście i to dość boleśnie.

Żeby było jednak jasne: nie żalę się i nie udaję obłudnie, że jestem zaskoczony brakiem zainteresowania, a wręcz oburzeniem autorki na te rewelacje. Zgadzam się również, że to jej blog i może wywalać z niej kogo i co zechce.

Pomyślałem jednak, że mimo wszystko fajnie będzie o tym dziś na pisać. W końcu zbliża się sezon ogórkowy i zamiast inicjować go jakimś oklepanym grzybem mutantem lub babą z wąsem, ja poświęcę notkę kobiecie, która się faktom nie kłania i zawsze niezłomnie walczy z PiS-em.



http://renata.rudecka-kalinowska.salon24.pl/512151,bobek-wypustil
http://www.pb.pl/2841223,15705,lista-wstydu-platformy-obywatelskiej
   

 

dzierzba
O mnie dzierzba

"Dzierzba mimo bliskiego pokrewieństwa z wróblami, sikorami czy kanarkami, zachowuje się jak ptak drapieżny. Aktywnie poluje na duże bezkręgowce (głównie owady) oraz drobne płazy, gady, ssaki, a nawet inne gatunki ptaków. Po złapaniu zdobyczy często nie zjada jej od razu, lecz zawiesza na kolczastych krzewach, drutach lub wkład między rozwidlenia gałęzi drzew." Tak powstają tzw. spiżarnie dzierzb. ADRES E-MAIL - Czy już Ci pisałem, że to oto miejsce jest symbolem mojej niezależności i wiary w wolność jednostki? - Jakieś pięćdziesiąt razy... /Veszett a világ/ motto: Mówisz, że chcesz zostać pisarzem, to po prostu zwykły egoizm; chcesz wyróżnić się spośród marionetek i zostać ich animatorem. W istocie nie ma różnicy między tym, co chcesz robić, a malowaniem się kobiet... /Abe Kobo. Kobieta z wydm./ motto2: W każdej epoce, w każdym kraju zawsze istniały dwa stronnictwa: reakcji i postępu./Maurice Druon. Król z Żelaza/ Ludzie najczęściej stają się biegaczami, ponieważ tak ma być./O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu. Haruki Murakami/ spiritus flat ubi vult Zapraszam do zwiedzania mojej spiżarni

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Polityka