Z Internetu
Z Internetu
Dziobaty Dziobaty
5887
BLOG

Co się stało wczoraj w Waszyngtonie - notatki obserwatora

Dziobaty Dziobaty USA Obserwuj temat Obserwuj notkę 150

To był dla Ameryki ciężki dzień; niektórzy już powiadają, że to był przełomowy dzień, nie tylko dla Ameryki... 

Wszystkie wolne od zajęć podstawowych chwile wczoraj spędziłem na przeglądaniu breaking news - w telewizji i dostępnych w sieci platformach informacyjnych i dziennikach, od lewa do prawa...

Stało się, to co stać się zanosiło (można to nazwać losem lub przeznaczeniem) – dla Ameryki i reszty świata.. Niektórzy mówią że się stało, ale nie musiało... Niezależnie od strony podgryzania tematu – wszystko kręci się wokół osoby Donalda Trumpa, który już Prezydentem nie jest. 

Żeby historię jego „upadku”, co podkreśla większość mediów, należałoby zacząć od odległych czasów początku historii Stanów Zjednoczonych. Określenie tego „początku” stało się niezwykle ważną sprawą i zaważyło na losach Donalda Trumpa...

Taki przegląd, nawet pobieżny, zająłby zbyt wiele miejsca i prawdopodobnie zamazał intencje tego artykułu... Postaram się jednak umieścić wydziobane z historii miejsca i fakty. innym razem.

“Around 2 p.m. on Wednesday afternoon, as a horde of violent, paranoid morons, inflamed by fictitious tales of electoral malfeasance and goaded into action by a nihilistic president, stormed the U.S. Capitol” .

"Około 14.m. w środę po południu, horda brutalnych, paranoicznych kretynów, zaognionych fikcyjnymi opowieściami o wyborczych oszustwach i zachęconych do akcji przez nihilistycznego prezydenta, wdarła się szturmem na Kapitol USA". -  to wydziobałem z Politico, ale tak to przekazuje większość mediów.

Kilka aktualnych tytułów artykułów z pierwszej strony salonowej witryny, autorstwa Salon24 news i różnych blogerów z Salonu –


„Zwolennicy Trumpa wdarli się do Kapitolu. Przerwane zatwierdzenie wyników wyborów”

„Cztery osoby zmarły po zamieszkach w Waszyngtonie. Dymisje w Białym Domu”

„Bunt Ameryki na Kapitolu”

“Refleksja o wygranych i przegranych”

„Twitter zablokował konto Donalda Trumpa; film z jego wypowiedzią usunął Facebook i YouTube”


Co takiego powiedział Donald Trump ma Twitterze – udało mi się to ściągnąć przed blokadą  

@realDonaldTrump

I am asking for everyone at the U.S. Capitol to remain peaceful. No violence! Remember, WE are the Party of Law & Order – respect the Law and our great men and women in Blue. Thank you! 

"Wzywam wszystkich na Kapitolu do zachowania spokoju. Bez przemocy!  Pamiętajcie, że jesteśmy Partią Prawa i Porządku - respektujcie Prawo i wszystkich  ludzi na Niebieskiej stronie" (kolor Demokratów).

Potem pojawił się komunikat -   "This Tweet is no longer available because it violated the Twitter Rules." 


Rzecz jasna, obraz sytuacji należało zafałszować i jak zwykle napisać kłamstwo. Donald Trump zdawał sobie sprawę, że przeciwnicy będą chcieli kopać go „do końca”oraz okryć hańbą i niesławą jego imię...

Narzędziem i realiztorem kłamstwa były media – jak zwykle posłuszne ich właścicielom, którzy Trumpa nienawidzili. i ninawidzą'

Newsmak napisał –

“The frustration and anger these people feel is not their fault,” said guest Tom Del Beccaro, who also announced that “we actually have seen in Congress worse than this. We have seen democrat politicians in 1856 attack the republican Speaker with a cane.”

"Frustracja i złość tych ludzi nie jest ich winą, powiedział gość Newsmaxa Tom Del Beccaro, który powiedział również, że "widzieliśmy w Kongresie rzeczy gorsze. Widzieliśmy, jak demokratyczni politycy w 1856 roku atakowali republikańskiego Spikera przy pomocy laski..

(Demokratyczny senator Preston Brooks zaatakował republikańskiego spikera Charlesa Sumnera. Była to głośna wtedy sprawa, tzw. Brooks–Sumner Affair).

Przez cały okres kampanii przedwyborczej w 2020 roku, setki tysięcy zwolenników Trumpa w czasie dziesiątków „rally” entuzjastycznie wyrażały swoje poparcie dla jego polityki. Trump był bardzo popularnym prezydentem i opowiadała się za nim większość amerykańskiego społeczeństwa.

Niewielu o tym wiedziało, w tym kraju i na całym świecie, gdyż pro-Trumpowe manifestacje nie były pokazywane na głównych kanałach telewizyjnych. Nie pisała o tym anty-Trumpowa prasa.

Na Newsmax, komentator  Bernie Kerik powiedział: "Media are acting like it was an armed takeover of the Capitol, and that's nonsense. You had some people that got into the building. OK, deal with it Congress building security"

"Media zachowują się tak, jakby było to zbrojne przejęcie Kapitolu, a to jest nonsens. Były osóby które dostały się do budynku. OK, z nimi powinny sobie poradzić służby bezpieczeństwa Kongresu"

Na Twitterze -

“BREAKING: Former FBI agent on the ground at U.S. Capitol just texted me and confirmed that at least 1 "bus load" of Antifa thugs infiltrated peaceful Trump demonstrators as part of a false Trump flag ops”

"BREAKING News: Były agent FBI obecny w USA Capitol tylko tekstował mi i potwierdził, że co najmniej 1 "aładowany autobus" zbirów Antifa przeniknął do pokojowych demonstrantów Trumpa w ramach fałszywych operacji flagi Trumpa"

„See the screen shots. Antifa was in the crowd pushing this. So yes, troublemakers and dumb people together made a mess today.”

“"Zobacz zrzuty z ekranu. Antifa była w tłumie i to pchała. Więc tak, wichrzyciele i głupi ludzie razem zrobili ten dzisiejszy bałagan ” – z Twittera.

Sam widziałem wczoraj scenę pokazywaną na kanale ABC - kamerzysta jest za powoli cofającym się funkcjonariuszm Congress Security. Na niego, zresztą dość niemrawo szarzuje jakiś osobnik w czerwonym cap na głowie i z kijem w ręku. Za nim kilka postaci.

Prowokacji i zmanipulowanych zdjęć i telewizyjnych ujęć na prawomyślnych kanałach było oczyń mnoga... Było widać z daleka, że ta relacja była zrobiona.

Pamiętając rolę Antify i ruchu BML w zamieszkach i wandaliżmie w wielu demonstracjach w wielu miastach Stanów Zjednocznych, nie trudno się domyślać, że w wczorajszych wydarzeniach w Waszyngtonie bralinoni czynny udział. Prowokacje były zawsze częścią lewackiej strategii i taktyki, bo wciągały rzesze zaangażowanych i zawsze osiągały swoje cele. 

Zwolennicy Trumpa nie wybijali szyb i nie rabowali sklepów. Na ich tle lewaccy protestanci wyglądali jak banda rzezimieszków.

DC Mayor Muriel Bowser

@MayorBowser -

"Today, I'm ordering a citywide curfew for the District of Columbia from 6:00 p.m. on Wednesday, January 6, until 6:00 a.m. on Thursday, January 7.

Mer Dystryktu Mayor Browser -

"Dzisiaj zarządzam ogólnomiejską godzinę policyjną dla Dystryktu Kolumbii od 18:00.m w środę, 6 stycznia, do godziny 6:00.m w czwartek, 7 stycznia. "

Media huczą od rana-

“Obama says Trump incited raid on US Capitol” .

"Obama mówi że Trump podżegał do nalotu na Kapitol USA " – HuffPost, Newsweek, NYT, liczne wypowiedzi na CNN, ABC i innych.


"There is no question that the president formed the mob": Liz Cheney slams Trump over Capitol violence”

"Nie ma wątpliwości, że prezydent utworzył tłum": Liz Cheney uderza w  Trumpa za przemoc na Kapitolu" – to z Foxnews.

Żeby było weselej wyjaśnię, że Liz Cheney "is the House Republican Conference Chair" (trzecie najwyższe stanowisko w przywództwie Republikanów w Izbie Reprezentantów).

“Mitt Romney accuses Trump of inciting an insurrection”

Mitt Romney oskarża Trumpa o podżeganie do powstania” – z Politico.

Mitt Romney to czołowa postać w wierchuszce Partii Republikańskiej, zawzięty wróg Trumpa, mdły polityk wieszający się na sensacjach.

Dołożył też na Twitterze wice-prezydent Mike Pence, do wczoraj Donalda Trumpa przyjaciel.


@Mike_Pence na Twitterze -

"I am deeply disappointed. The Constitution constrains, yes, and that’s why we worked hard to provide him with a constitutional option to protect election integrity. "

"Jestem głęboko rozczarowany. Istnieją konstytucyjne ograniczenia i dlatego ciężko pracowaliśmy aby mu zapewnić integralność wyborczą"

"Pence, who last time broke with Trump and refused to reject the  disputable electoral votes and send them back to the states, was ushered out of the chamber. "

"Pence, który w ostatniej chwili zerwał z Trumpem i odmówił odrzucenia wątpliwych głosów wyborczych i odesłania ich z powrotem do stanów, został ewakuowany z sali obrad Kongresu"

Wreszcie Senator Lindsey Graham -

"Senator Lindsey Graham, a staunch ally of President Trump, declares 'it is over' during his Senate floor speech, stating: 'Joe Biden and Kamala Harris are lawfully elected and will become the president and vice president of the United States on January the 20th' "

"Senator Lindsey Graham, gorący sojusznik prezydenta Trumpa, deklaruje "to koniec" podczas swojego przemówienia w Senacie, stwierdzając: "Joe Biden i Kamala Harris są legalnie wybrani i zostaną prezydentem i wiceprezydentem Stanów Zjednoczonych 20 stycznia".

To już koniec – wyjścia nie ma. Trump out.

Też z Twittera - 

"Sic Semper Tyrannis. I blame this on the establishment elites who have so undermined millions of people's faith and belief in the validity of American institutions, that average Americans are now willing to burn down the country rather than submit further to their rule. This is not going to end here, and it has little to nothing to do with Trump. Trump is a symbol and a symptom. Removing him is not going to remove the problem."

"Tyrani zawsze. Obwiniam za to establishmentowe elity , które tak bardzo podważyły wiarę milionów ludzi w ważność amerykańskich instytucji tak, że przeciętni Amerykanie są teraz gotowi spalić kraj a nie poddać się ich rządom. To nie skończy się tutaj, i to nie ma nic wspólnego z Trumpem. Trump jest tylko symbolem i objawem. Usunięcie go nie spowoduje usunięcia problemu."

Ameryka bez Trumpa, radość jego wrogów i przeciwników, wielki żal milionów Amerykanów. Koniec MAGA...

Ale problem dopiero się zaczyna.

Dzisiaj wyczytałem na Yahoo plotki, że są plotki jakoby pezydent Biden miał ustąpić ze względu na słaby stan zdrowia... Plotka goni plotkę a walizka na drugim peronie.

Wreszcie - 

"Iraquis passed the President's death sentence"

Irakijczycy wydali na prezydenta (chyba Trumpa, albo co? wyrok śmierci.

Tych Irakijczyków to dobrze dopilnować trzeba będzie...

Będzie się działo.

 


Dziobaty
O mnie Dziobaty

Żwawy w średnim wieku, sędziwy też. Katolicki ateista, Cutting-edge manipulator należyty. Przyjmuję w środy i czwartki, bez kolejki.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka