Z Internetu
Z Internetu
Dziobaty Dziobaty
2801
BLOG

Zaraza - Rewolucja - Spiskowe Teoie Dziejów - Demokracja. Czy społeczeństwo to wytrzyma?

Dziobaty Dziobaty Socjologia Obserwuj temat Obserwuj notkę 95

Zaraza – Rewolucja - Spiskowa Teoria Dziejów – Demokracja w czworoboku. Tworzę zarys teorii uspokojenia - czy da się to jakoś poukładać?

Dzieje się – coraz więcej się dzieje. W Polsce i globalnie...Coraz więcej głosów i opinii, coraz większa zawziętość wszystkich którzy stoją przy swoim zdaniu. Coraz większe frustracje, złość i zamieszanie. Coraz większy gniew...

ZRSD - „Zaraza – Rewolucja - Spiskowa Teoria Dziejów – Demokracja. Czy to tylko jest łamigłówka?... Albo czworobok foremny zwany kwadratem. Albo wcielenie wizji szarlatanów, albo proroków?...

Czy da się to jakoś poukładać – od jakiegoś czasu poukładać próbuję; ale to jest jak stawianie domku z kart... Domek postoi, postoi – ktoś dmuchnie i domek pada.

W zarazę wielu wierzy, ale wielu nie wierzy... Nie wiadomo która większa połowa wierzących jest na prawdę większa.

W Rewolucję globalną nie wierzy prawie nikt... Czasami ten "nikt" się błąka – może rewolucja jest, ale raczej kulturalna i obyczajowa. Połowa która wierzy w rewolucję globalną jest malutka.

Z uporem maniaka twierdzę, że to Rewolucja jest. Jakem @dziobaty!

To samo ze spiskową teorią dziejów – jedni przysięgają że ją widzą w kuchni; inni, że jej nie ma, bo wszystko logicznym ciągiem wydarzeń jest; wystarczy kuchnię przewietrzyć i teoria znika.

W Demokrację (pisaną z dużego „D”) wierzą wszyscy, a najwięcej którzy o demokracji mają zdanie pobrane telewizji, prasy i bajek dla dzieci i młodzieży. Trochę mniej wierzą ci, którzy różnych sposobów demokracji doświadczyli i ciągle nie mogą się pogodzić, że ich ona spotkała... Niektórzy jeszcze mają od niej ślady ba dupie.

Demokracja, to piękne słowo... Najlepiej się prezentuje na wyjściowej koszulce Lecha Wałęsy – na czarnym tle, biały napis: de - mo - krac – ja...

Ale nie jestem pewien, czy coś mi się nie pokręciło... Może zupełnie o kogoś innego chodziło?... Ale o Demokrację na pewno, choćby na koszulce stało „Kon – sty – tuc – ja”... Ważne jst jest tylko to końcowe „ja”.

O tym że demokracja jest, świadczy że wszyscy o niej mówią, niektórzy nawet mówią publicznie, a wielu o niej pisze.

Pytam się i najpierw stawiam pytania do dwóch różnych pytajnikowych tez w temacie # 1 - ZARAZA...

Każde pytanie zaczyna się od „czy”, co nie oznacza, że w pytaniu nie ma „dlaczego”. Pytajnikowe tezy ujmują kolejne rozważania równoważnie – TAK lub NIE.

Odpowiedzi mogą być tylko demokratyczne – każdy o wszystkim może mówić albo pisać co mu się podoba, bo mamy wolność słowa... Ja mogę też.

W moim przekonaniu, demokracja YEST!

Pozostałe 3 tematy pozostawiam na części dalsze relacji z wyników mojego dziobania.


Temat #1. Zaraza.

Zaraza alias COVID19, albo koronawirus – czy Covid19 to więcej niż zaraza; czy jest to zaraza przeciętnie zwykła, choć naprawdę, bardzo niezwykła?

(1) Czy jest to celowy „Projekt Zaraza”, z wyprzedzającym projekt biznes-planem?... Każdy projekt business plan mieć musi... Musi też mieć na początku Mission oraz Goal . Bez misji nie ma gola a gole strzelone z karnego, liczą się podwójnie.

(2) Czy to jest wynik zwykłej-niezwykłej grypy, leczonej w atmosferze zaskoczenia, popłochu i strachu; albo nie leczonej jak trzeba? Ten wirus przyszedł szybko, ale nie tak szybko jak się to wydaje. W co wirus gra?

Pacjenci mogli się przestraszyć, lekarze mogli się pogubić, bigPharma mogła się pieniędzy nie doliczyć... Jeszcze rok, jeszcze dwa i wszystko się wyjaśni.

Przypominając dzieje najnowsze, nowy wirus pojawił się prawdopodobnie pod koniec 2019 roku na targu owoców morza w mieście Wuhan. W ciągu pierwszego miesiąca zabił w Chinach ponad 100 ludzi. W ciągu kilku miesięcy nowy patogen rozprzestrzenił się nie tylko na inne azjatyckie kraje, ale przedostał się również na pozostałe kontynenty, w tym do Europy.

Jeszcze przedtem miał miejsce Event 201. A Global Pandemic Excercise.

„The Johns Hopkins Center for Health Security in partnership with the World Economic Forum and the Bill and Melinda Gates Foundation hosted Event 201, a high-level pandemic exercise on October 18, 2019, in New York, NY. The exercise illustrated areas where public/private partnerships will be necessary during the response to a severe pandemic in order to diminish large-scale economic and societal consequences.”

„Johns Hopkins Center for Health Security, we współpracy ze Światowym Forum Ekonomicznym oraz Fundacją Billa i Melindy Gatesów, zorganizowało 18 października 2019 r. w Nowym Jorku, NY, szkolenie pandemiczne na wysokim szczeblu. W ramach tego szkolenia przedstawiono obszary, w których partnerstwo publiczno-prywatne będzie niezbędne do reakcji na poważną pandemię, w celu zmniejszenia skutków gospodarczych i społecznych na dużą skalę."

W styczniu 2020 wszystko się zaczęło; najpierw w Chinach, potem we Włoszech, w okolicach Mediolanu... Było domniemanie, że zarazę przywlekli Chińczycy wracający do północnych Włoch po Chińskim Nowym Roku obchodzonym z rodzinami w Chinach... W północnych Włoszech jest centrum włosko-chińskiego przemysłu odzieżowego

Do 14 marca 2021 odnotowano ponad 120,38 mln przypadków zakażenia wirusem SARS-CoV-2 w 192 państwach i terytoriach. Z tej liczby jest blisko 20,83 mln aktywnych przypadków, ozdrowień blisko 96,89 mln przypadków oraz ponad 2,66 mln zgonów..

Tydzień temu minął rok od kiedy prezydent Trump wprowadził program walki z COVID19 i zarządził szereg ograniczeń, rozpoczynając od masowych podróży do Chin... Przeforsował szereg rozporządzeń, które zaczęły przynosić rezultaty... Wtedy, osławiony dr. Fauci, dyrektor U.S. National Institute of Allergy and Infectious Diseases (NIAID) i Główny Doradca Prezydenta ds, Pandemii, zgadzał się z Trumpem całkowicie...

Potem zmądrzał; wszak był to rok wyborczy i wyraźne zaostrzenie politycznej walki z Trumpem; w rezultacie, większość jego rozporządzeń była przez demokratyczne władze stanowe i lokalne ignorowana albo wręcz sabotowana... Dr. Fauci jest szczerym Demokratą.

W skali międzynarodowej zostały podjęte działania w celu przeciwdziałania rozprzestrzenianiu się zaka tożeń. Ograniczono podróże, wprowadzono kwarantanny i godziny policyjne, odroczono lub odwołano większość wydarzeń sportowych, religijnych i kulturalnych. Wprowadszono również środki policyjne przeciw protestom spod znaku Antifa i BML.

Część państw zamknęła granice lub wprowadziła ograniczenia ruchu granicznego, Wprowadzono kontrole pasażerów na lotniskach i dworcach kolejowych.

W skali globalnej zmuszono społeczeństwa do zakładania masek i unikania kontaktów osobistych

W związku z wybuchem pandemii w 177 państwach na poziomie krajowym lub lokalnym zostały zamknięte szkoły i uniwersytety, co w wymiarze globalnym w szczycie dotknęło blisko 1,27 miliarda uczniów i studentów (72,4%).

Czy coś się zmieniło, czy coś się poprawiło? Czy międzynarodowa medycyna i wirusologia sytuację opanowały i wzburzone nastroje społeczne uspokoiły?

W Europie i w Polsce sytuacja uległa ostatnio pogorszeniu... W Stanach, sytuacja jest wielce dwuznaczna... Niedawno, media informowały o „plateau” krzywej wzrostu zachorowań. Teraz krzywa znowu idzie w górę.

W polskich mediach wygląda to coraz gorzej. Są doniesienia o raptownym wzroście zachorowań w Afryce i Brazylii.

Lokalnie, bywa różnie... W dużych miastach na północy, północnym wschodzie i zachodzie, w amerykańskich stanach środka i południowego zachodu jest źle, a nawet jeszcze gorzej... W Nowym Jorku wybuchł skandal z gubernatorem Andrew Cuomo w środku, za fatalną polityką zwalczania koronawirusa. Ze szczególnym podkreśleniem tragicznej sytuacji w NYC.

Koronawirusowe tematy z Ameryki, to cała lista artykułów, komentarzy i przewidywań i galeria fotografii i telewizyjnych epizodów... Tego wszystkiego przetworzyć nie dam rady.

Ale dodam, że Cuomo przez wiele miesięcy miał znakomitą oprawę medialną oraz całkowite poparcie swoich kamratów z obozu Dems. W telewizji był często pokazywany jako naczelny przeciwnik Trumpa... Chyba coś mu się obsunęło... Wygląda, że w celu uspokojenia opinii publicznej Cuomo zostanie zgilotynowany.

Na Florydzie w Miami wprowadzono w ostatni weekend godzinę policyjną... Na plaże Miami, wzdłuż wybrzeża, aż do Boca Raton (do granic hrabstwa Palm Beach – prawie 50 mil) wylała się rzeka studentów korzystających ze „spring break”, którzy na dwa tygodnie Południową Florydę opanowali...

Tak się działo każdego roku, również przed pandemią... Studenci o pandemii wiedzieć nie chcą, ale robią co chcą... Studenci z prawie wszystkich stanów (jeżeli przesadzam, to tylko trochę), w przeciwieństwie do mieszkańców południowej Florydy, na koronawirusową chorobie nie zapadają; przynajmniej nie w tej skali.

To, co się dzieje na plażach Florydy w tym okresie przechodzi wszelkie wyobrażenie – tysiące młodych ciał w oceanie, inne ciała  rozłożone na piasku; hałasują, piją piwo (nie tylko piwo) i ćpają na potęgę... Bawią się - to żywioł nie do okiełznania.

Dzisiaj lokalne media podały, że curfew w Miami i najbliższych okolicach jest przedłużony, narazie na czas nieokreślony.

Media podały niedawno, że na South Beach Miami policja aresztowała 400 młodych ludzi za naruszenie antykoronawirusowych zarządzeń; ale oni mają to w nosie, bo każdy prawnik każdego z osobna wybroni... Zakazy gromadzenia się i nakazy noszenia masek są niekonstytucyjne...

U nas w Boca, prawie luz-bluz; zakładać maski w publicznych miejscach trzeba, ale na plażach, w parkach, barach i restauracjach, już nie trzeba... Do restauracji trzeba wchodzić w maskach, ale przy barze lub stoliku, maski się zdejmuje... Obsługa za szynkwasem i przy stolikach – w maskach... Kina zamknęte, ilość widzów na imprezach sportowych ograniczona... Wybieramy się z Zosią na walki byków.


Z NewsmaxNews -

"The U.S. Centers for Disease Control and Prevention said -

“The United States has administered 113,037,627 doses of COVID-19 vaccines in the country as of Wednesday morning and distributed 147,590,615 doses.”

W Stanch Zjednoczonych dostarczono 113,037,627 dawek szczepionki COVID-19, w całym kraju w środę rano i dystrybuowano łącznie 147,590,615 dawek.

Według Agencji Tally chodzi o szczepionki Moderna, Pfizer / BioNTech i Johnson & Johnson, wg danych z godziny 6:00 a.m ET w środę 19 marca. Według Tally, dostarczono 110,737,856 dawki szczepionek i rozprowadzane 142,918,525 dawek.

Agencja podała też, że 73 669 956 osób otrzymało jedną dawkę, podczas gdy w pełni zaszczepione od środy zostały 39 989 196 osoby.


Kilka tytułów z artykułów znalezionych ostatnio w zarzuconej sieci, na jej prawej i lewej stronie połowu. Pomieszanie...Tytułów nie tłumaczę.

"Trump recommends COVID-19 vaccine"

"Sen. Rand Paul: Fauci Engaging in Political 'Theater' Over Masks"

"Fauci Under Fire for Senate Hearing on Double-Masking"

"Back to normalcy we need"

"As more American get vaccinated a forth COVID9 surge is unlikely"

"Updates – CDC sees “very concerning” sights of a spring surge"


Arcy - ciekawy artykuł z Breaking Health News.

'"When will it end?': How a changing virus is reshaping views on COVID-19"

"Kiedy to się skończy; jak mutacje wirusa zmieniły poglądy o COVID-19"

Chris Murray, a University of Washington disease expert whose projections on COVID-19 infections and deaths are closely followed worldwide, is changing his assumptions about the course of the pandemic.”

„Chris Murray, ekspert z University of Washington, którego prognozy dotyczące zakażeń i zgonów COVID-19 są ściśle śledzone na całym świecie, zmienia swoje założenia dotyczące przebiegu pandemii"... I ciąg dalszy we fragmentach.

"Murray miał do niedawna nadzieję, że odkrycie kilku skutecznych szczepionek może pomóc krajom osiągnąć odporność stadną lub prawie wyeliminować przenoszenie wirusa poprzez połączenie zaszczepienia i wcześniejszej infekcji. Ale w ostatnim miesiącu, dane z badania szczepionki w Republice Południowej Afryki wykazały, że szybko rozprzestrzeniający się warianty koronawirusa mogą tłumić działanie szczepionki; co gorsze mogą też spowodować spadek naturalnej odporności u osób, które zostały wcześniej zakażone.

Jak mówią dane w ostatnich tygodniach na temat nowych wariantów z RPA i Brazylii, wcześniejszy optymizm został podcięty.

Teraz wirusolodzy wierzą, że SARS-CoV-2 nie tylko pozostanie z nami jako wius endemiczny który będzie krążył w społecznościach, ale prawdopodobnie spowoduje znaczne obciążenie społeczności chorobami i śmiertelnością, przez wiele lat.

W rezultacie, naukowcy powiedzieli, ludzie mogą się spodziewać się że nadal będą podejmowane środki, takie jak rutynowe noszenie maski i unikanie zatłoczonych miejsc podczas wzrostów COVID-19, szczególnie w grupach osób wysokiego ryzyka.

Już od początku 2021 r. wskaźniki zakażeń COVID-19 spadły w wielu krajach, a liczba osób zaszczepionych rośnie."

ładna perspektywa!... Czy to wskazuje, że nadal trzeba będzie się bać i że wszystkie skutki pandemii będą trwały, tak długo jak trzeba?

For God sake ! – tyle wywalonych pieniędzy, tyle strachu – tyle śmierci, przypadków zrujnowanych planów, depresji i załamań...

Czy naprawdę nauka, lekarze i farmaceutyczne firmy nie mogą sobie z tym poradzić.

A jeśli nie, to dlaczego?


Dziobaty
O mnie Dziobaty

Żwawy w średnim wieku, sędziwy też. Katolicki ateista, Cutting-edge manipulator należyty. Przyjmuję w środy i czwartki, bez kolejki.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo