Rodeo jest męskim sportem walki, szczególnie jeśli ktoś chce ujeździć byka zamiast konia… Byk to byk, a ludzie to ludziki. Jeden ludzik, dwa ludziki, trzy ludziki ...partie, stowarzyszenia, korporacje, CEO i Dyrektorzy, Właściciele… Dyrektoriat. Professional Bull Riders Association z którą nikt nie wygra.
Los chciał, że na początku grudnia 2022 przyleciała do nas z Warszawy nasza córka Kornelia; przez kilka lat na kontrakcie w Polsce, potem „uwięziona” w kraju przez COVID19 - w wyniku powikłań poszczepiennych leczona w 3 warszawskich szpitalach; wreszcie zaleczona ale sporo zmieniona. Mieszka teraz na Bemowie.
Kornelia przyleciała na świąteczne grudniowe Holidays… mieliśmy wielkie plany wycieczkowe... Miał być rejs do Sao Paolo i podróż po okolicach miasta w ramach odwiedzin amerykańsko-brazylijskich przyjaciół… na skutek niepokojów społecznych tamże, zamieniony na 7 dniowy cruise po Karaibach…
Zaraz po Christmas Kornelia odleciała do Warszawy... przed odlotem bywaliśmy tu i tam... udało się nam zaliczyć zawody rodeo w South Miami, na drodze do Key Largo... Wiele wrażeń, może opiszę... W Boca jest chłodno, w dniu 12...18C, ale jest pogoda i very sunny...
Kto widział prawdziwe rodeo, ten rozumie dlaczego jest to męski sport walki, szczególnie jeśli ktoś chce ujeździć byka zamiast konia… Nie tylko na amerykańskim Dzikim Zachodzie, ale też w Kanadzie, Meksyku, Brazylii, Australii i paru innych krajach… podobno w Polsce bycze rodeo też się odbywa... To zupełnie coś innego niż hiszpańska corrida de toros - tradycyjna walka z bykiem, przywleczone na Półwysep Iberyjski podobno przez Arabów widowisko „zabiłem byka”.
Byk jest duży a ludzik jest mały… byk jest ciężki, ludzik jest przy nim lekki jak piórko. Byk posiada broń osobistą – rogi i kopyta; ludzika zęby i pazury do powalenia byka nie wystarczą, ale ludzik i ludziki mają głowy do myślenia i wykombinowali jak byka pokonać… Byk nie myśli.
Ponieważ w walce wręcz nawet najtwardsza głowa ludzika, byka nie pobodzie - ludziki wykombinowały tak zwaną broń - białą i niebiałą, brudną i hałaśliwą… Bez takiej broni ludziki byka nie zmogą, dlatego jedyną walką na zasadach fair jest walka kontaktowa… nie ma innej rady, byka trzeba dosiąść na oklep; o jakimś wygodnym siodle nawet nie warto myśleć.
Nie dać się nie zwalić z byka przez byka, to zadanie niemożliwe do wykonania.
W profesjonalnych rodeo zasady są takie, że jeźdźcy próbują utrzymać się na byku przez osiem sekund, a sędziowie oceniają występ zarówno byka jak i ujeżdżającego, to znaczy z jaką gracją byk zwalił jeźdźca na ziemię… Na koniec zawodów piętnastu najlepszych zawodników konkuruje ze sobą ponownie.
Wygrywa jeździec, powiedzmy sobie kowboj, który zgromadzi największą liczbę punktów w przeciągu całych zawodów. Zasada utrzymania się jedną ręką na byku została wprowadzona w 1992 r. i została przez Professional Bull Riders Association uznana jako przymusowa, a złapanie byka oburącz, zawodnika automatycznie dyskwalifikuje.
Zasady muszą być; byk nie ma nic do powiedzenia, decydują ludziki; z reguły tak, żeby było jak trzeba.
Rodeo jest widowiskowe bardzo a media z bardzo chytrych powodów zawody rodeo pokazują rzadko… Tłumaczenie jest proste – ludzik na byku się nie utrzyma – bykowi chwała… Wielki zwierz nie wie że ludziki o zwierzęta się troszczą i o nie dbają… Potem zabijają... Corrida jest be, bo zwierz pada na miejscu... w rodeo ludzik spada, ale żyje.
W rodeo byk zwycięża zawsze i to jest piękne… tryumf natury, tryumf przyrody; wszystkim jest zielono, ochrona środowiska w natarciu, wszyscy zadowoleni.
W telewizji bardzo ładnie to wygląda – nasz byk to nie Fernando; kwiatków nie wącha i walczy o swoje, choć nie wie o co… walczy, bo takim stworzyła go natura. Byk, to byk!
Meaning – bykowi zawsze coś się wydaje; zwalił ludzika i jest zadowolony; ale jak kowboj się podniesie a publiczność z rodeo wyjdzie, byk dostanie za swoje…w stajni przywiążą go łańcuchem do słupa, na łeb narzucą worek; nie dadzą jeść i pić, dla zabawy zaczną go okładać a odważniejsi kopać (za przeproszeniem) po jajach… Już lepiej, żeby byka wykastrowali... Taki jest, ten byczy los.
Zwierzęta robią tak samo … każdego byka okrążają i podgryzają po łydkach a on krwawi i słabnie… Stado hien i szakali wykrwawi najtęższego byka… to kwestia czasu…
Towarzysz czekista w izbie przesłuchań dziwi się uwięzionemu – tyle nad wami pracuję a wy jeszcze żyjecie?... Towarzysz czekista to ludzik a więzień to byk?... kanieczno; ale choć być mocarzem chce, ludzik wyznacza mu jego miejsce w oborze.
Ludzików jest masa a masy zwyciężą każdego byka… chyba że byk, to nasz byk; albo chudy byk.
Byki zawsze wystawia się na pokaz, ale rodeo jest wasze i nasze; nie zawsze wszystko się udaje i idzie jak ukraińska awantura.
Ukraińskie rodeo udaje się – bycza Ukraina zwala w mediach każdego kto na nią wsiądzie; ale for God’s sake - czy przy zdrowym umyśle wypada porównać ukraiński hoax do rodeo?... Yes, of course!.. Pomaga przepiękne słowo deception.
Media mają tyle tematów i spraw do przekazania, wytłumaczenia niedoinformowanym i przekonania nieprzekonanym, że nawet casus Ukraina nie może być spektaklem do uczestniczenia 24/7… Trzeba się wyspać… najeść i napić… ewentualnie popracować; dopiero wtedy można to przedstawienie oglądać – dramat, komedia i tragedia – 3 in1... Potem można o tym coś napisać od siebie na Salonie albo elsewhere; podyskutować i posprzeczać a nawet się pobić.
A tam giną ludzie i rujnowany jest kraj. W imię demokracji i solidarności, no matter what… mówiąc krótko - dla dobra sprawy... Żeby rozwinął się nowy kraj i ludzie żyli dostatnio… Żeby było jak trzeba.
Jeden ludzik, dwa ludziki, trzy ludziki… partie, stowarzyszenia i korporacje…CEO i Dyrektorzy… Właściciele…Dyrektoriat …Professional Bull Riders Association... Masowe załganie bolszewickie, ale – skąd się tylu ich wzięło???
Parowóz dziejów znaczy się, ale byk z parowozem nigdy nie wygra.
