PODRAPAŁ SIĘ BOLEK Z "BORSUKIEM"

 Salon ma dość Wałęsy, ale fałszowanie historii trwa

  - Andrzej Gwiazda

Bogdan Borusewicz mógł być prowokatorem,

lub agentem służ PRL - Lech Wałęsa

 Lech Wałęsa twierdzi, że Bogdan Borusewicz, marszałek senatu chce przywłaszczyć zwycięstwo byłego prezydenta podczas strajku w Stoczni. Pytany o rzekomą agenturalność Wałęsa odparł: "nie wiem". - Pójdźcie tą drogą, dlatego, że wszystkie jego akcje były fatalne. Jest tych akcji dużo więcej. Nie chciałbym na razie dużo ujawniać, ale jak będzie trzeba, będę powoli następne sprawy ujawniał. To wy macie znaleźć te informacje. Ja mam wystarczająco dużo, ale nie będę wam pomagał - dodał Wałęsa.

 http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Lech-Walesa-sugeruje-ze-Bogdan-Borusewicz-mogl-byc-prowokatorem-lub-agentem-sluzb-PRL,wid,15661533,wiadomosc.html?ticaid=1109ee

- Wcale nie panie "Bolek", Borusewicz nie musiał być prowokatorem lub agentem          służb PRL. Przecież były też inne służby i są na tym świecie - np. Służba Ochrony Kolei, Kościelna Służba Porządkowa "Semper Fidelis"