dziubas dziubas
176
BLOG

CZYŻBY ROZWÓD?

dziubas dziubas Polityka Obserwuj notkę 15

Tajemnicza i niespodziewana wizyta Tuska w Berlinie. O czym premier rozmawiał z Merkel?

 

 

Premier Donald Tusk zjawił się wczoraj z niespodziewaną wizytą w Berlinie. Rozmowa z kanclerz Niemiec błyskawicznie stała się tematem wielu spekulacji.

Zapowiedźspekulacji Tuska z Merkel na stronie KPRMbyła niezwykle lakoniczna.
 

- Premier Tusk spotka się w środę w Berlinie z kanclerz Angelą Merkel. Tematem rozmów będzie najbliższe posiedzenie Rady Europejskiej poświęcone obsadzie stanowisk w UE. Premier Tusk i kanclerz Merkel omówią także sprawy bieżące, w tym aktualną sytuację na Ukrainie – czytamy w komunikacie KPRM.

http://niezalezna.pl/57167-tajemnicza-i-niespodziewana-wizyta-tuska-w-berlinie-o-czym-premier-rozmawial-z-merkel

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 - generalnie jest tak, że wszystkie etaty w Unii już są rozdane i tu nikt z nowo mianowanych za żadne skarby nie odpuści, więc jakakolwiek dyskusja kadrowo/personalna jest zwykłą ściemą. Zresztą obecne notowania Tuska i Sikorskiego nabuzowanych własnym ego, oraz ambicjami w posadzeniu własnego dupska na ważnym fotelu w UE urosły już do granic stanu krytycznego, a  po "aferze podsłuchowej" i reakcji premiera RP spadły do marnej, a raczej kabaretowej wartości. Więc o co tu chodzi, skąd i jaki to powód tak nagłej wizyty i spotkania, tym bardziej w tak enigmatycznym, zdawkowym komunikacie?
Miejmy na uwadze fakt, że o ile Tusk wpadł w sidła podsłuchów, które obnażyły jego reakcję, działania do jak najmniej związanych z duchem demokracji i litery Konstytucji pomijając już dobry obyczaj, czy zwykłą kulturę osobistą, to Merkel ma problem ze szpiegami i coraz częściej publicznie wypowiada współpracę dotychczasowemu mecenatowi Stanom Zjednoczonym.                                              Co może się tu "wykluć", jakie wnioski? Albo będzie miało miejsce wspólne zamiatanie wszystkiego co jeszcze możliwe na płaszczyźnie wspólnych zależności po układzie wspólnego działania, albo ucieczka do przodu z usztywnieniem się w pozycjach wspólnego działania w przestrzeni dominacji niemieckiej. Czy to się uda? Zarówno Tusk jak i Merkel są w tej sytuacji w defensywie i nawet nie mają pojęcia z czym będą zmuszeni się zmierzyć, czym i jak zostaną zaatakowani.

dziubas
O mnie dziubas

DZIUBASOWY

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (15)

Inne tematy w dziale Polityka