Podpisana przez Prezydenta ustawa z dnia 4 czerwca 2025 roku ustanawia nowe święto państwowe.
11 lipca jest Narodowym Dniem Pamięci o Polakach – Ofiarach Ludobójstwa dokonanego przez OUN i UPA na ziemiach wschodnich.
Na stronie rządowej czytamy: "Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej Polskiej to święto obchodzone corocznie 11 lipca. Jest ono poświęcone pamięci ofiar Rzezi Wołyńskiej; zostało ustanowione na mocy uchwały Sejmu RP z dnia 22 lipca 2016 r. Święto związane jest z rocznicą wydarzeń z 11 i 12 lipca 1943 r., kiedy UPA dokonała skoordynowanego ataku na polskich mieszkańców ok. 150 miejscowości w powiatach włodzimierskim, horochowskim, kowelskim i łuckim. Wykorzystano fakt gromadzenia się w niedzielę 11 lipca ludzi w kościołach."
Ustawa ma charakter symboliczny i ma na celu trwałe upamiętnienie ofiar i odpowiedź na wieloletnie postulaty środowisk kresowych.
W preambule do ustawy napisano:
"W latach 1939-1946 nacjonaliści ukraińscy z Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN), Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) oraz innych ukraińskich formacji nacjonalistycznych działających na ziemiach Kresów Wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej (województwa wołyńskie, tarnopolskie, stanisławowskie, lwowskie, poleskie) oraz obecnych województw lubelskiego i podkarpackiego dokonali na ludności polskiej zbrodni ludobójstwa. Zamordowali ponad sto tysięcy Polaków, głównie mieszkańców wsi, zniszczyli ich mienie i doprowadzili do uchodźstwa z Kresów Wschodnich II Rzeczypospolitej setek tysięcy Polaków. Apogeum tej zbrodni przypada na lipiec 1943 r., a symboliczną datą hekatomby Polaków z rąk ukraińskich nacjonalistów jest dzień 11 lipca 1943 r., kiedy Polacy byli mordowani w około stu miejscowościach. Męczeńska śmierć z powodu przynależności do narodu polskiego zasługuje na pamięć w formie dnia wyróżnianego corocznie przez państwo polskie, w którym ofiarom będzie oddawany hołd.".
W całym kraju odbywają się uroczystości upamiętniające ofiary rzezi wołyńskiej z centralnymi obchodami w Warszawie.
Od 11 do 13 lipca 2025 roku miejscem uroczystych obchodów będzie również Chełm. To szczególne miejsce na mapie wydarzeń związanych z Wołyniem i od lat odgrywa kluczową rolę w upamiętnianiu ofiar rzezi. To tutaj m.in. uciekali Polacy przed zabójstwami z rąk ukraińskich nacjonalistów.
I tu właśnie uchwałą Rady Miasta Chełm w dniu 26 maja 2023 roku została utworzona samorządowa instytucja kultury jaką jest Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej oraz Centrum Prawdy i Pojednania im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Muzeum ma powstać w kompleksie zabytkowych budynków zlokalizowanych przy ul. Hrubieszowskiej 102. Na ich zakup chełmski samorząd otrzymał rządową dotację z rezerwy Prezesa Rady Ministrów. Celem inwestycji jest stworzenie na powierzchni 5,8 ha, gdzie znajduje się 10 budynków przeznaczonych do adaptacji, nowoczesnego kompleksu muzealno-edukacyjnego z centrum konferencyjnym. Projekt ma zostać zrealizowany do 2027 r.
10 października 2023 roku w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Warszawie podpisany został list intencyjny pomiędzy resortem a chełmskim samorządem. Podpisali go Piotr Gliński, minister kultury i dziedzictwa narodowego oraz Jakub Banaszek - prezydent Miasta Chełm.
Jak powiedział Piotr Gliński: będzie tu można stworzyć także część poświęconą kwestii pamięci i pojednania, czyli edukacji dotyczącej świadomości dwóch narodów.
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego podpisało umowę 27 listopada 2023 r. z miastem Chełm w sprawie prowadzenia Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej oraz Centrum Prawdy i Pojednania im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Po zmianie władzy nowy minister MKiD Bartłomiej Sienkiewicz wypowiedział jednak tę umowę z dniem 31 grudnia 2024. Musiał zostać zachowany okres wypowiedzenia, zgodnie z warunkami umowy.
Wypowiedzenie zostało uzasadnione negatywną oceną możliwości przekazania przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego dotacji inwestycyjnych wynikających z ww. umowy w kontekście znaczących, wcześniejszych zobowiązań wieloletnich MKiDN, w tym w zakresie budowy muzeów. Również Donald Tusk inicjatywę określił jako tworzenie "instytucji powołanych tylko po to, by móc korzystać z pieniędzy". Sprawa od początku budziła sprzeciw po stronie demokratycznej większości.
Jakub Banaszek nie rezygnuje jednak z zaplanowanej inwestycji. Na przełomie roku miasto kupiło działkę z zabudowaniami za około pięć milionów złotych. To właśnie tam na terenie tworzonego Muzeum przy ul.Hrubieszowskiej odbyły się piątkowe uroczystości. Poprzedziła je Msza Święta o godz. 19:00 w Bazylice Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. O godz. 20:30 rozpoczęła się uroczystość patriotyczna z przemówieniem prezydenta elekta dr Karola Nawrockiego. Zwieńczeniem pierwszego dnia był koncert pn. „Pieśni Pustych Nocy” w wykonaniu Starosielskiego Bractwa Śpiewaczego, o godz. 21:00 w Państwowej Szkole Muzycznej im. I. Handla.
Otwierając uroczystość prezydent Chełma Jakub Banaszek powiedział, dziękując Karolowi Nawrockiemu za wsparcie:
"Dzisiaj dojdzie do wyjątkowego momentu podpisania dokumentów na ogłoszenie przetargu długo wyczekiwanej inwestycji budowy Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi wołyńskiej, a także Centrum Prawdy i Pojednania imieniem świętej pamięci prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Chciałbym w tym miejscu z pełną mocą i stanowczością podkreślić wagę naszego patrona, który swoją postawą walczył o upamiętnienie, o prawdę, ale także dobre sąsiedzkie relacje. Pojednanie jest możliwe w prawdzie i jestem dumny, że świętej pamięci prezydent Lech Kaczyński, który był orędownikiem takiej prawdy, jest patronem muzeum pamięci Wołyńskiej."
Podkreślił, że jest wzruszony i wdzięczny za to, że w uroczystościach udział bierze ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar wspólnie ze swoimi współpracownikami - konsulem Olehiem Kutsem i wicekonsulem Wasylem Jordanem.
"Zdajemy sobie sprawę, że jest to temat bardzo trudny, że jest to temat bolesny, ale tylko poprzez prawdę możemy dojść do pojednania. I jestem przekonany, że tak jak panie ambasadorze rozmawialiśmy na temat naszych relacji, tak uda się właśnie poprzez to miejsce doprowadzić do pojednania w prawdzie. I także, że w tym miejscu szczególną rolę będą sprawować miejsca pamięci sprawiedliwych Ukraińców, którzy próbowali ratować i ratowali Polki i Polaków na Wołyniu".
Następnie głos zabrał prezydent elekt Karol Nawrocki.
"Zbrodnia ludobójstwa wołyńskiego jest częścią naszej narodowej, wspólnotowej, polskiej świadomości. Także dziś w XXI wieku, bowiem wiele ran jeszcze się nie zagoiło i wiele rodzin wciąż cierpi traumę tego, co wydarzyło się 82 lata temu. Była to bowiem zbrodnia okrutna, zbrodnia okrutna od samego początku. Od lutego 1943 roku od Parośli, przez Krwawą Niedzielę - 11 lipca 1943 aż do roku 45, do Przemyśla i do innych miejscowości po roku 1945 była to wciąż zbrodnia okrutna. Okrutne metody stosowali ukraińscy nacjonaliści chcąc wymordować Polaków tylko dlatego, że byli Polakami. W wyniku tego okrucieństwa życie zakończyło około 120 tysięcy naszych rodaków. 1500 miejscowości zginęło z mapy świata. Jedna z takich miejscowości pokazuje skalę tego okrucieństwa, chodź ta skala powtarzała się we wszystkich miejscowościach. To Aleksandrówka, gdzie na 94 ofiary 25 z nich było dziećmi. Dziećmi 4 miesięcznymi, 14-letnimi. Mordowanymi w sposób okrutny.
Ta zbrodnia jest też w naszej narodowej wspólnotowej świadomości i boli nas bardzo, bo była to zbrodnia sąsiedzka. Zbrodnia wykonana na swoich sąsiadach, z którymi mieszkało się i żyło przez dekady. Była to zbrodnia zaplanowana, ale też zbrodnia rabunkowa. Tak, my Polacy mamy prawo do tego, żeby pamiętać o ludobójstwie wołyńskim niezależnie od zmieniających się czasów i okoliczności. I będziemy pamiętać!
Nie ma narodów wybranych do przeżywania swojej historii, swojego bólu i swojego cierpienia. Nie ma narodów wybranych do przeżywania swojego cierpienia z przeszłości, z dziś, z teraźniejszości, ani nawet z przyszłości. Nie możemy zgodzić się na to, że odmawia się nam Polakom prawa do pochowania ofiar ludobójstwa wołyńskiego, bo nie o zemstę oni wołają. Wołają o krzyż. Wołają o grób. Wołają o pamięć. I jako przyszły prezydent Polski jestem zobowiązany mówić ich głosem - nikt mnie z tego nie zwolnił.
Z wielkim uznaniem spoglądam dziś na pana prezydenta Banaszka, na wszystkich współpracowników pana prezydenta.
Muzeum, które powstać musi, nawet wbrew decyzjom Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego obecnego rządu. To muzeum musi powstać i to muzeum będzie miało zawsze wsparcie prezydenta Polski."
Mówił też, że Chełm to „miasto szczególne, miasto ratownik”.
"Miasto pełne miłosierdzia. Miasto, które jako pierwsze otworzyło swoje serca, ale też swoje mieszkania, swoje możliwości dla tych wszystkich Ukraińców, którzy uchodzili po brutalnym ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę.
Gotowość do miłości, miłosierdzia, solidarności w obliczu brutalnego ataku Federacji Rosyjskiej, a jednocześnie odwaga i gotowość do tego, żeby podnosić prawdę, bo prawda jest od tego, aby uleczyć i nas Polaków i Ukrainę i aby uleczyć raz na zawsze za sprawą ekshumacji nasze wzajemne relacje. Bo mamy to samo zagrożenie, a tym zagrożeniem jest neoimperialna, postsowiecka Federacja Rosyjska.
Dlatego tak ważny jest ten drugi wymiar tej inwestycji, to Centrum Prawdy i Pojednania im. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, wspaniałego, wybitnego prezydenta Rzeczpospolitej, który jeszcze na długo przed swoją tragiczną śmiercią mówił Polakom, mówił całej Europie, jaka jest istota imperializmu postsowieckiej Federacji Rosyjskiej. Jakim zagrożeniem jest Federacja Rosyjska i dla Ukrainy i dla Polski i dla całej Europy. Prezydent Lech Kaczyński, człowiek wolności, solidarności i pojednania krajów Europy wschodniej, ale także centralnej. Świadomy tego, że największym zagrożeniem dla naszej wspólnej wolności jest właśnie Federacja Rosyjska i w życiorysie tego prezydenta i w tym centrum, w pojednaniu przez prawdę, szukać będziemy, panie ambasadorze, drodzy państwo, naszej wspólnej przyszłości bez silnej i agresywnej Federacji Rosyjskiej na naszych terenach, na które wejść nie pozwolimy."
I zwrócił się do obecnego na uroczystościach ambasadora Ukrainy w Polsce:
"Panie ambasadorze, jako prezydent elekt chciałem oficjalnie zwrócić się do ekscelencji i do pana prezydenta Zełenskiego o możliwość podjęcia pełnoskalowych ekshumacji na Wołyniu. Polacy czekają na tę prawdę, a ludzie, polskie rodziny i rodziny wołyńskie wciąż cierpią w związku z traumą, która wydarzyła się 82 lata temu. Musimy to zrobić dla naszych relacji. Musimy to zrobić po to, aby Polska i Ukraina pojednały się tak naprawdę i za sprawą prawdy, która jest nam bardzo potrzebna, bo zagrożenie, które jest na wschodzie i które wszyscy oglądamy, jest zbyt potężne i zbyt poważne. I odpowiedzialność po stronie Ukrainy, odpowiedzialność, na którą czekają Polacy, jest dzisiaj wielka.
Proszę panie ambasadorze, jeszcze jako prezydent elekt o rozpoczęcie pełnych ekshumacji na Wołyniu."
Kończąc swoje wystąpienie powiedział:
"To wielka odpowiedzialność nie tylko prezydenta, ale odpowiedzialność nas wszystkich. A w tej odpowiedzialności spotykają się ze sobą z jednej strony brak zgody, a powiem nawet pogarda dla ukraińskich nacjonalistów, którzy mordowali kobiety i dzieci. A w tej samej odpowiedzialności łączy się pogarda dla żołnierzy Federacji Rosyjskiej, którzy mordują dziś na Ukrainie. Tak, wolność, suwerenność i niepodległość to możliwość mówienia swoim głosem przy sprawach trudnych i przy sprawach najważniejszych. A Polska na swoją niepodległość zasłużyła, a prezydent Polski będzie mówił głosem wolnych Polaków. Cześć i chwała ofiarom ludobójstwa wołyńskiego. Niech żyje wolna Polska!
Uroczystości upamiętnienia ofiar ukraińskich ludobójców trwają od 11 do 13 lipca.
Prezydent elekt objął swoim honorowym patronatem uroczystości, które odbywają się 12 lipca pod Narodowym Pomnikiem Rzezi Wołyńskiej w Domostawie. Msza Św. będzie odprawiona z udziałem ks. biskupa Edwarda Frankowskiego.
https://www.infor.pl/prawo/praca/czas-pracy/6992219,11-lipca-swietem-panstwowym-i-nowym-dniem-wolnym-od-pracy-w-2025-r-jest-podpis-prezydenta-pod-ustawa.html
https://samorzad.gov.pl/web/miasto-chelm/list-intencyjny-ws-wspolprowadzenia-muzeum-pamieci-ofiar-rzezi-wolynskiej-oraz-centrum-prawdy-i-pojednania
https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,189654,30702754,muzem-rzezi-wolynskiej-w-chelmie-nie-powstanie-ministerstwo.html
https://roztocze.net/pl/19_wiadomosci-z-regionu/963_chelm/365218_obchody-82-rocznicy-krwawej-niedzieli-na-wolyniu-w-chelmie.html#goog_rewarded
https://wpolityce.pl/historia/734808-karol-nawrockiofiary-ludobojstwa-wolynskiego-wolaja-o-krzyz
Konstytucja RP Art.14
Rzeczpospolita Polska zapewnia wolność prasy i innych środków społecznego przekazu.
Mam na imię Ewa. Na moim blogu można zamieszczać opinie niekoniecznie zgodne z moimi, pod warunkiem zachowania ogólnie przyjętych norm obyczajowych. Oczywiście mam swoje poglądy, ale blogowanie dla mnie, to swobodna wymiana myśli, możliwość dyskusji, formowanie swoich poglądów w zderzeniu z poglądami innych. Wolność nie tylko "krzyżami się mierzy"......
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka