Plakat z 1944 r.
Plakat z 1944 r.
eben eben
247
BLOG

V kolumna

eben eben Polityka historyczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 3

Polska nie będzie się domagała od Niemiec reparacji wojennych. Takiej odpowiedź na zapytanie posła PiS udzielił wiceminister spraw zagranicznych Marek Magierowski. https://www.wprost.pl/kraj/10070576/MSZ-Polska-nie-bedzie-sie-ubiegac-o-reparacje-wojenne-od-Niemiec.html

Poseł Adam Ołdakowski został poinformowany, iż "obecnie z uwagi na oświadczenie z 1953 r. oraz jego potwierdzenie przez rząd RP w 2004 r.możliwość skutecznego wystąpienia z roszczeniami reparacyjnymi wymaga dalszych analiz". Obecnie MSZ, wspólnie z innymi instytucjami państwowymi, kompleksowo bada przedmiotową problematykę. Na ten temat właśnie wypowiadał się Minister Witold Waszczykowski podczas wywiadu dla telewizji internetowej "wPolsce.pl".(salon24)

Każdy czytający ze zrozumieniem potrafi pojąć, że dalsza analiza dotycząca odszkodowań i zadośćuczynień związanych z Polską będzie kontynuowana. Strona niemiecka zdając sobie sprawę z tego, że szanse na wywinięciu się z płacenia są mniej niż zero bezczelnie i przy pomocy V kolumny atakuje rząd Polski. Atakuje i wie, że przegrać musi.

Fakty.

Rok 1957. W. Gomułka wydaje polecenie wykonania analizy dotyczącej otrzymania odszkodowania od Niemiec. Prace trwają do 1967 r. i kończą się 27 stronicowym opracowaniem. Dwie strony z tego raportu umieszczam. Rozmowy o odszkodowanie zostają zawieszone z chwilą, gdy NRD wystąpiła do NRF o zwrot części reparacji wojennych, którą sfinansowała NRD. W 1970 r. rząd NRD wystawił NRF rachunek dotyczący reparacji. 12 miliardów 928 milionów DM zażądała NRD i prawie do ostatnich dni zjednoczenia rozmowy NRD i NRF były prowadzone.

Wracamy do Polski.

  Traktat z 7 grudnia 1970. NRF unika, jak tylko może, by poruszono temat reparacji i zadośćuczynienia. Rząd PRL kilkakrotnie został przekupiony (kredyty) przez NRF i raczej zdecydowanych żądań reparacyjnych nie poruszał. Dopiero Belka z przyczyn powszechnie znanych ogłosił, że kasy od Niemca nie weźmie. Taki to ... ambitny polak z niego się zrobił.

 Czas jednak jest powrócić do Niemiec. Niby to takie mądre i światowe jednak błąd poważny popełnili. Zjednoczenia im się zachciało a zjednoczenie to dla Niemiec katastrofa. Wszystkie traktaty umarzające reparacje zostały tak sformułowane, że z chwilą zjednoczenia Niemiec sprawy odszkodowań zostają ponownie otwarte. Dlatego zjednoczenie Niemiec zostało zawarte bez obecności strony Polskiej. Są w archiwach traktaty i dowody na to, że Polska nie tylko ma prawo do reparacji, ale i to, że takie prawo sami Niemcy na swoją zgubę sprokurowali. Zamiast kosztownych analiz i oświadczeń wystarczy zmusić Magierowskiego do myślenia.  A V kolumna nie się idzie z Niemcem ...

https://www.salon24.pl/u/karzo/799275,reparacyjne-fakty

Zobacz galerię zdjęć:

eben
O mnie eben

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka