Odsłona pierwsza
Z dniem 31 lipca 2016 r. zostaję odwołany z funkcji ambasadora RP w Kanadzie, kończę sześcioletnią pracę w MSZ —napisał Bosacki
O tym, że Bosacki zostanie niedługo odwołany z Kanady mówił na początku czerwca 2016 r. szef MSZ Witold Waszczykowski. Zapytany, czy oznacza to, że stracił zaufanie, Waszczykowski odparł: ,,nigdy nie miał".
Bosacki podziękował w swoim wpisie Bronisławowi Komorowskiemu i Radosławowi Sikorskiemu za to, że mu zaufali i powierzyli pełnienie misji ambasadora w Kanadzie.
Bosacki, zanim objął placówkę RP w Ottawie, był rzecznikiem MSZ, gdy resortem kierował Radosław Sikorski, wcześniej pracował jako korespondent ,,Gazety Wyborczej" w USA. W latach 2000-2006 kierował działem zagranicznym ,,Gazety", był wiceszefem i redaktorem w dziale politycznym.
Odsłona druga
Na samochodzie TVP ktoś nakleił kartkę z fragmentem manifestu Szczęsnego, desperata który podpalił się przed PKiN
- Na aucie TVPiS ktoś nalepił słowa SzaryCzłowiek. Policja postawiła tam stójkowych, by ludzie nie mogli czytać. Jakże oni się boją... - napisał na Twitterze Marcin Bosacki. Do komentarza dołączył zdjęcie.
Frazeologia kolorów.
Ciągle ta szara codzienność i brak widoków na zmiany doprowadziła szare mendy do utraty szarych komórek. Stada czerwonych szerszeni pod osłoną szarej godziny wykorzystują śmierć szarego człowieka, który zabrał sobie życie. Gdzie była kasta szarych eminencji jak czerwone słoneczko świeciło? Budowali szarą strefę, robili ciemne interesy i rządzili się jak szare gęsi. Jeśli szary człowiek zabrał sobie życie, a czerwona banda na żółtych papierach mówi, że oddał, to znaczy, że przylazła czarna godzina na czerwone szerszenie.
Komentarze