Emanuel Czyzo Emanuel Czyzo
166
BLOG

Europo, pomóż nam ...

Emanuel Czyzo Emanuel Czyzo Polityka Obserwuj notkę 0

 

         Kanado, pomóż nam,

       uratować

        Telewizję „Trwam”

           Polacy, zawsze są w pierwszym szeregu niosących pomoc, gdy coś złego dzieje się na świecie. Mam tu na myśli nie tylko trzęsienia ziemi, powodzie, susze i inne kataklizmy pogodowe, ale również i prześladowania, wojny i tragedie losowe. Myślę, że tym razem, my powinniśmy się zwrócić o taką solidarnościową pomoc do innych narodów, gdy nam Polakom dzieje się krzywda. A dzieje się nam wielka krzywda, bo we własnym kraju ‘demokratycznie wybrane władze’ traktują swoich obywateli, jak niewolników.

           Nie będę wymieniał tu całej listy problemów, ale ograniczę się tylko do jednego problemu – dyskryminacji katolików, wolności słowa. W wielu krajach mamy do czynienia z podobnymi problemami, ale Polska jest chyba tutaj krajem wyjątkowym. Przeszło 90 proc. Polaków deklaruje się, jako ludzie wierzący. Polska przez społeczność międzynarodową uznawana jest za kraj demokratyczny. A ‘demokratycznie wybrane władze’ doszły do wniosku, że na drodze ’postępu’, ‘ku któremu wiodą nasz kraj’, nie ma miejsca dla katolików polskich, nie ma też miejsca dla wartości katolickich w naszym życiu i ponadto, nie ma też miejsca w życiu społecznym i politycznym dla prawdy i sprawiedliwości. Jeśli Polacy chcą pracować, to muszą sobie znaleźć pracę poza granicami kraju. A jeśli chcą jeszcze prawdy i sprawiedliwości, oraz równego traktowania wszystkich obywateli, to … muszą o tym zapomnieć.

Taką postawę przyjmują ‘demokratycznie wybrane władze’ wobec swoich obywateli.

           Telewizja „Trwam” należy do tych nielicznych niekomercyjnych mediów w Polsce, które służą w prawdzie i szacunku dla odbiorców, nie tylko katolikom, ale wszystkim ludziom dobrej woli, służą Polakom w kraju, ale również i Polakom mieszkającym poza krajem. Jest to jedyna katolicka i prawdziwie polska telewizja w Polsce. I dla tej telewizji nie ma miejsca na multipleksie cyfrowym, chociaż jest miejsce i to nawet kilka dla ‘mniejszości kulturowych’, których interesuje np. muzyka rozrywkowa specjalnego smaku.

           Oczywiście, i Polacy w kraju i Polacy poza krajem, organizują masowe protesty, podpisują milionowe petycje do ‘demokratycznie wybranych władz’ w Polsce, aby zaprzestali dyskryminacji katolików w Polsce. Jest to jednak właściwie walka z wiatrakami, bo nasze protesty i petycje kierujemy do tych, którzy dokonują tej dyskryminacji, którzy łamią prawo, które często sami opracowywali, którzy dążą do pozbawienia nas wszelkich praw, do odsunięcia na margines życia społecznego i politycznego, przeszło 90 proc. narodu polskiego.

           W tej walce potrzebujemy wsparcia, solidarnościowej pomocy i gorącej modlitwy od katolików innych krajów, od Episkopatów innych krajów, od ludzi dobrej woli na całym świecie.

           Zapewne świat cały nie jest należycie i prawdziwie poinformowany o tym, co się dzieje w Polsce. To jest ważne zadanie dla nas, dla każdego Polaka mieszkającego poza krajem.

Niedawno odbyło się takie wołanie o zainteresowanie się tymi problemami na forum Unii Europejskiej w Brukseli. Ale wydaje mi się, że jest to wszystko za mało. Przecież chyba w każdym kraju na świecie mieszkają Polacy. Przecież większość z nas, to katolicy, ludzie wierzący, a więc należący do parafii w swoich miejscach zamieszkania. Do parafii polskich, etnicznych, ale również i do parafii nie-polskich. Przecież nikt z naszych przyjaciół nie będzie nas pytał – słuchajcie, a może możemy wam w czymś pomóc? To my musimy zwrócić się do naszych współbraci w parafiach, do naszych księży proboszczów, do naszych biskupów w miejscach, gdzie żyjemy i poinformować ich o tym, co się dzieje w Polsce, że dzieje się źle, i że tym razem my prosimy o wsparcie naszej walki, dzisiaj my prosimy o poinformowanie świata całego, że w katolickiej Polsce, nie ma wolności słowa, nie ma sprawiedliwości, łamane są podstawowe prawa, dzisiaj my prosimy o modlitwy w intencji ratowania katolickiej jeszcze Polski.

           W naszych protestach i petycjach biorą najczęściej udział członkowie Rodziny Radia Maryja i nieliczni księża polscy. A przecież np. w Toronto, i nawet w całej Kanadzie, mamy wiele polskich parafii etnicznych, mamy wielu polskich księży, którzy są proboszczami w parafiach kanadyjskich. Przecież wielu z nas należy do parafii kanadyjskich. To naszym zadaniem powinno być zwrócenie się z prośbą do księży proboszczów, czy zwrócenie się z prośbą do parafian Kanadyjczyków, aby oni zainteresowali się sami i zainteresowali całą parafię tymi problemami i przyszli nam z pomocą. Mam nadzieję, że gdy zajmiemy się tymi sprawami na poziomie parafii, to zostanie to również zauważone przez biskupów. Biskupi polscy często wspierają katolików i diecezje w wielu krajach, więc możemy chyba też liczyć na ich solidarnościową pomoc, kiedy w Polsce dzieje się źle, kiedy w Polsce toczy się otwarta walka z Kościołem i z katolickim narodem.

           Bo gdy zginie katolicka Polska, zginie cała Europa.

           Myślę, że nadeszła już pora, aby Polacy mieszkający przecież we wszystkich krajach świata, a przede wszystkim w państwach europejskich, zwrócili się z gorącą prośbą do katolików w tych państwach, w których mieszkają, o gorącą modlitwę i wszelką możliwą pomoc dla narodu polskiego i wspólnie z nami ostro zaprotestowali przeciwko łamaniu podstawowych praw człowieka w Polsce.

           Europo, pomóż nam,

          uratować

           Telewizję „Trwam”

Dla mnie człowiek, to c+u+d, czyli ciało + umysł + dusza. I o tych sprawach myślę i piszę od czasu do czasu.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka