EdithKulpienski EdithKulpienski
248
BLOG

Czy można kupić sobie rodzinę?

EdithKulpienski EdithKulpienski Rozmaitości Obserwuj notkę 45


Żyjemy w świecie, gdzie prostytucja w związkach jest równie popularna, jak ucieczki przed wąskimi drzwiami w supermarketach. To jakbyśmy wszyscy skakali z deszczu pod rynnę, szukając rozwiązania w zupełnie niewłaściwym miejscu, ale niech będzie! W końcu kto nie chciałby wymienić swojego uczucia na kilka srebrników? Dlatego zapraszam was do pogrążenia się w absurdzie, gdzie brak czasu rodziców i szelest banknotów są kluczowymi składnikami udanego związku.

Czyż nie jest wspaniałym fakt, że w niektórych związkach mamy do czynienia z ukrytą prostytucją! Brak czasu rodziców to naprawdę świetna przyczyna, która prowadzi do emocjonalnego niedostatku i braku wsparcia dla dziewcząt. Kto potrzebuje zdrowego rozwoju emocjonalnego, poczucia wartości i pewności siebie? Oczywiście, lepiej, żeby szukały uwagi i akceptacji w innych, mniej odpowiednich miejscach.

A co do wpływu rówieśników, mediów społecznościowych i innych osób, to nie ma lepszego sposobu na kształtowanie swojego życia niż poddanie się ich wpływom. Kto potrzebuje silnych wartości i zdrowych wzorców relacji? Niech dziewczyny podejmują nieodpowiednie decyzje i angażują się w prostytucję, zamiast w przereklamowaną miłość. To przecież przynosi tyle korzyści!

A co do nierówności społecznych i ekonomicznych, no cóż, to tylko dodatkowy czynnik, który przyczynia się do istnienia prostytucji w związkach. Bieda, przemoc, brak alternatywnych możliwości, to wszystko idealnie działa na rzecz prostytucji. A silne wpływy patriarchalne? Coś wspaniałego! Przecież nie ma nic bardziej ekscytującego niż wykorzystywanie partnerki do celów seksualnych.

Nie zapomnijmy o szeleście banknotów. To magiczne dźwięki, które pomagają rozwiązać wszystkie problemy! Czy coś może być lepszego niż korzystanie z prostytucji jako sposobu na rozwiązanie trudności życiowych? No przecież nie ma to, jak kupić sobie ulotne chwile przyjemności za kilka banknotów.

No cóż, w końcu okazuje się, że prostytucja w związkach jest tak samo normalna, jak zakupy na promocji w supermarkecie. Bo przecież, kto potrzebuje miłości i szacunku, gdy można wymienić je na kilka banknotów? I o czym tu mówić, rodzice zawsze mają czas na wszystko, oprócz bycia obecnymi emocjonalnie w życiu swoich dzieci. Dlatego nie ma co się martwić, bo prostytucja jest jak moda, zawsze na topie!

A skoro kobiety sprzedają swój czas, uczucia i ciało, to może też swoją macicę? Nic tak nie wzmacnia więzi i miłości w związku jak umowa handlowa na dziecko. Przecież to taka romantyczna sytuacja, gdy partnerka decyduje się urodzić dziecko partnerowi w zamian za kasę. To jak taka urocza mieszanka miłości i biznesu! W końcu, czym różni się takie ustalenie od wynajmu macicy? To tylko kwestia umów i paragrafów. Teraz mężczyzna może zamówić sobie własne dziecko na życzenie jak kebab z dostawą na telefon. 

A najlepsze jest to, że nie musi się martwić o te irytujące aspekty takie jak miłość, zaangażowanie emocjonalne czy autentyczne więzi rodzinne. Wystarczy podpisać umowę, przelać pieniądze, a potem cieszyć się z własnego potomka. I w końcu, jak moglibyśmy zapomnieć o korzyściach finansowych? To jakbyśmy kupili sobie nie tylko dziecko, ale też inwestycję na przyszłość! Bo przecież dzieci to tylko inwestycja, a nie istoty ludzkie z własnymi uczuciami i potrzebami. Więc do dzieła, niech rozpocznie się taniec umów, pieniędzy i powierzchownych relacji!

Oczywiście, to wszystko ironia. Prostytucja w związkach to poważny problem, który wynika z różnych czynników społecznych, ekonomicznych i emocjonalnych. Nie jest to żadne rozwiązanie, a jedynie pogłębiający się cykl nierówności, wykorzystywania i braku szacunku dla drugiej osoby. Podobnie z kupieniem sobie potomka, dziecko powinno być owocem miłości rodziców, a nie zimnej kalkulacji. Ważne jest, by dążyć do równości, edukacji i budowania zdrowych wzorców relacji, zamiast gloryfikować patologiczne postawy jako sposób na rozwiązanie problemów.

Pozostaje tylko pytanie: Dlaczego mężczyźni przystają na prostytucję w związku?


Źródło

Zdjęcie Google 

Jestem osobą, która chce być obiektywną w dzisiejszym absurdalnym świecie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości