W ramach szesnastej odsłony festiwalu jazz na Starówce zagrali już między innymi Quincy Jones, Grace Kelly. Dziś wieczorem w plenerowym koncercie na rynnku starego miasta Robin McKelle Quartet, czyli rozkosz dla ucha fanów soulu, rytm and bluesa i jazzu lat 60.
Z Robin McKelle zagrają klawiszowiec Sam Barsh, kontrabasista Reggie Washington i grający na perkusji Nate Morton. Kto chce przenieść się na chwilę do jednej ze stolic światowego jazzu, Nowego Yorku z którego pochodzi wokalistka, koniecznie musi się wybrać na ów koncert. Artyści zagrają utwory z najnowszego albumu "Mess Around"oraz jazzowe aranżacje między innymi Leonarda Cohena, Bee Gees czy The Beatles.
Organizowany przez Fundacja Jazz Art festiwal z roku na rok uzyskuje wyższą pozycję na mapie kulturalnych wydarzeń w letniej Warszawie. Festiwal organizowany jest od 1994 roku, początkowo grywali na nim polscy artyści. Dziś przyciąga międzynarodowe sławy. Grali na nim miedzy innymi Malene Mortensen Group,Bryan Corbett & Funk de Nite,Włodzimierz Nahorny Trio,Katy Roberts Quartet,Silvana Malta Quartet ,Bobo Stenson Trio,Torsten Goods & Band. Docenia to publiczności która na sobotnie koncerty ciągnie tysiącami. Cały cykl festiwalowy trwający od 3 lipca do 28 sierpnia ogląda około 50 tysięcy osób. W tym roku na jednym z najdłuższych, darmowych festiwalów jazzowych w Warszawie zagrają jeszcze dla nas Włodek Pawlik Quartet, Izraelczyk Yaron Herman Trio oraz wirtuoz hiszpańskiego fortepianu Sergio Pamies Quintet .