maciej.rogala maciej.rogala
1012
BLOG

Nie bój się wiadomości siejących strach

maciej.rogala maciej.rogala Gospodarka Obserwuj notkę 14

Strach przed ryzykiem spowodował w 2012 r. ucieczkę inwestorów z rynku akcji, powodując podwójne straty. Inwestorzy, którzy uciekli z amerykańskiego rynku akcji, od 30 września 2011 roku nie tylko utracili potencjalny zysk w wysokości 30% na funduszach, lecz także doświadczyli 2% straty na instrumentach rynku pieniężnego. To wniosek z opracowania Russell Investment: “Druga strona strachu przed ryzykiem”, opartym o reprezentatywne indeksy użyte w celu ilustracji zagadnienia.
 

Timothy Noonan, dyrektor zarządzający analizami rynków kapitałowych w Russell, powiedział, że ryzyka rynku powodują straszliwe dylematy a inwestorzy zmuszani są do robienia rzeczy, których najbardziej się obawiają -  nie inwestowania tyle, ile by mogli, z powodu strachu przed niepewnością rynku.
 

Zwalczając te obawy, doradcy muszą przeprowadzać konstruktywne rozmowy ze swoimi klientami i wyjaśniać im, że obecność na rynku, nawet niepewnym, jest mądrym działaniem.
 

Opracowanie Russella wyjaśnia, że rozmowy z klientami budują zaufanie i prowadzą do bardziej sensownego zaangażowania lub niewycofywania się z rynku, wtedy gdy jest on bardzo niestabilny. Zła wiadomość jest taka, że dla doradców prowadzenie takich rozmów nie jest łatwe, ponieważ nie mogą one sprowadzać się do udzielania bezosobowych, generalizujących informacji w rodzaju przewidywań co do przyszłości rynku.
 

Efektywność rozmowy zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i umiejętnego jej rozpoznania. Rozmowa koncentruje się na zdobyciu wiedzy czy klient ma wystarczająco dużo zainwestowanych środków czy nie, ażeby zrealizować swoją wizję emerytury.
 

Według autorów opracowania, skuteczna walka z obawą przed niepewnymi rynkami nie powinna sprowadzać się do reakcji na wskaźniki ekonomiczne takie jak PKB lub bezrobocie, ponieważ rynki nie reagują na aktualną sytuację ekonomiczną. Rynki reagują na zmiany w oczekiwaniach i usiłują patrzeć na przyszłe wyniki gospodarcze.
 

Russell zaproponował kilka metod walki z naturalnymi obawami klientów przed ryzykiem:
- praca z zaufanym doradcą;
- skupienie się na przyszłości;
- uświadamianie, że zawsze będzie nam towarzyszyć jakaś niepewność;
- podejmowanie decyzji na podstawie najważniejszych, a nie wszelkich możliwych wniosków.
 

Opracowanie podsumowuje, że wszystko polega na tym, by być odpornym na strach przed ryzykiem.  Bo ryzyko ponosimy zawsze.

Globalny Przegląd Emerytalny nr 20
 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (14)

Inne tematy w dziale Gospodarka