maciej.rogala maciej.rogala
507
BLOG

Czesi mają dopłaty do planów emerytalnych i....

maciej.rogala maciej.rogala Gospodarka Obserwuj notkę 3

dlatego na dodatkową emeryturę oszczędza aż 5 milionów Czechów

Notka z Globelnego Przeglądu Emerytalnego:

System emerytalny oparty na trzech filarach ma w Czechach ugruntowaną pozycję. Ostatnie zmiany regulacji trzeciego filara, które weszły w życie w 2012 r., wpłynęły na wzrost zainteresowania dodatkowym oszczędzaniem na emeryturę.
Na podstawie danych Ministerstwa Finansów z 2012 r. liczba funkcjonujących planów emerytalnych wzrosła o 12,5% w ubiegłym roku, ostatecznie przekraczając 5 mln.
W ramach poprzedniego systemu, działającego od 1995 r., jego członkowie inwestowali w jeden rodzaj dobrowolnych funduszy emerytalnych obowiązujący wszystkich. Ewentualne straty funduszy były pokrywane z ich rezerw, nierozdzielonych zysków albo – w ekstremalnych przypadkach – przez ograniczenie kapitału akcyjnego, podobnie jak w naszych OFE. Gwarantowana ochrona członków przed stratami zmuszała fundusze do przyjmowania bardzo konserwatywnych strategii, które skutkowały bardzo niskimi przyrostami kapitału. Na podstawie danych z końca 2012 r., pochodzących od Stowarzyszenia Funduszy Emerytalnych Czech, rządowe obligacje stanowiły 84% aktywów funduszy należących do trzeciego filara, depozyty – 10%, a akcje – minimalne 0,2%.
Dziewięć funduszy trzeciego filara, teraz określanych jako „przetransformowane”, zostało zamkniętych dla nowych członków 30 listopada 2012 r. – stąd gwałtowny wzrost liczby kontraktów w ostatnim kwartale 2012 r., gdyż Czesi ruszyli, aby w ostatniej chwili skorzystać z obowiązujących w nich gwarancji.
W tym roku nowi członkowie mogą dołączać do jednego albo większej liczby nowych funduszy bez takich gwarancji, ale z różnymi profilami inwestycyjnymi. Dostępnych jest aż pięć opcji inwestycyjnych.
Odliczenia podatkowe, zarówno dla indywidualnych płatników, jak i firm, od dawna czyniły trzeci filar atrakcyjnym i to się nie zmieniło. Co więcej, indywidualni członkowie funduszy uzyskują rządową wpłatę powiązaną z kwotą, jaką wpłacili sami. W 2012 r. indywidualne miesięczne składki wzrosły o 5,3% – do 465 koron czeskich, a rządowe dopłaty o 2,5% – do 100 koron. Aby zachęcić obywateli do wyższych wpłat, pułap kwalifikującej rządowej dopłaty został w 2013 r. poniesiony ze 100 do 300 koron miesięcznie.

A w Polsce? Przeprowadzono reformę emerytalną w najbardziej radykalnej formie: skutkującej obniżeniem stopy zastąpienia z dzisiejszych 63% do około 30% za 20 lat. To ewenement na skalę światową. Ewenementem jest także to, że tak drastyczne obniżenie przyszłych emerytur nie wiązało się  realnym wsparciem i zachętami do oszczędzania dodatkowego: w 1999 roku uruchomiono jedynie PPE z obowiązkiem finansowania składki przez pracodawcę, co czyniło takie programy elitarnym produktem.

Dlaczego mamy tak beznadziejny system zachęt do oszczędzania na dodatkową emeryturę?

Bo mamy w "czterech literach" naszą przyszłość. Liczy się tylko tu i teraz, na czele ze związkami zawodowymi. Nie ma presji wyborów, a więc politycy też to mają gdzieś.

 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Gospodarka