Gdy Rada Polityki Pieniężnej obniżyła już piąty raz stopy procentowe i to aż o 50 bp, niemal wszyscy uznali tę decyzję za zaskakującą, za bardzo odważną. 3,25% to poziom najniższy w historii ale czy niski w aktualnej rzeczywistości: głębokiego spowolnienia gospodarczego, kłopotów finansowych wielu zadłużonych po uszy firm i rekordowo niskiej inflacji – 1,5%.
Kilka dni temu poznaliśmy nie tylko projekcję przyszłej inflacji NBP, przewidującą utrzymanie się inflacji na bardzo niskim poziomie, ale także inflację w strefie euro oraz w Stanach Zjednoczonych. Inflacja CPI w lutym skoczyła w strefie euro do 1,8% a w USA do 2% w skali roku, czyli do poziomów wyższych niż w Polsce.
A jakie mamy poziomy stóp procentowych? W Polsce 3,25%, czyli 175 punktów bazowych powyżej inflacji, natomiast w USA i w strefie euro 0,75%, czyli ponad jeden punkt procentowy poniżej poziomu inflacji.
Czy w związku z tym w Polsce istnieje nadal przestrzeń do obniżania stóp procentowych? Chyba tak i to ogromna.
Czy powinniśmy się spodziewać dalszych obniżek stóp przez RPP?
Szczerze? To jeden WIELKI ZNAK ZAPYTANIA.
Niestety!!!
wpis pochodzi ze strony www.unionklub.pl
Inne tematy w dziale Gospodarka