maciej.rogala maciej.rogala
375
BLOG

Szansa na zmiany w III filarze

maciej.rogala maciej.rogala Gospodarka Obserwuj notkę 1

Zapowiadany przegląd systemu emerytalnego nie tylko pokaże nam jaka będzie przyszłość otwartych funduszy emerytalnych ale również to w jakim kierunki i do jakiego stopnia zostaną zmienione przepisy dotyczące III filaru.
System o zdefiniowanej składce, w którym wysokość emerytury zależy od wielkości wpłat powiększonych o stopę waloryzacji (w ZUS) lub o zyski z inwestowania (w OFE) nie jest w stanie dać nam emerytury na poziomie wyższym niż 30-40% ostatniego wynagrodzenia (przy składce stanowiącej 19,52% naszego wynagrodzenia).
Dobrze, że w tej gorącej dyskusji pojawił się motyw trzeciego filaru, konieczności jego pobudzenia.
Jakie zmiany są konieczne? Radykalne, takie aby dodatkowe oszczędności w III filarze miało co najmniej 50% Polaków i to w perspektywie 2-3 lat.
Przede wszystkim chodzi o zmiany w pracowniczych programach emerytalnych, bo to one powinny być podstawową formą dodatkowego oszczędzania, przede wszystkim ze względu na koszty. Aktualnie pracownicze programy emerytalne mają o około 50% niższą opłatę za zarządzanie i nie ma opłat pokrywanych z wpłat. Tak duża różnica w stosunku do indywidualnych kont, powoduje, że przy takim samym funduszu inwestycyjnym, ale wybranym w formie PPE, mogę mieć 20-30% więcej środków na emeryturze.
Zmiany powinny być radykalne. Konieczne jest wprowadzenie systemu EET, takiego samego jaki obowiązuje w IKZE, czyli: odpis składki od podstawy opodatkowania, wolne od podatku zyski z inwestowania a opodatkowana dopiero wypłata środków. Taki system wprowadzi nie tylko skuteczną zachętę dla pracownika, ale również umożliwi dofinansowanie a nie finansowanie składki przez pracodawcę, co umożliwi oferowania PPE przez niemal wszystkich większych pracodawców. Tak działają PPE we wszystkich krajach: składka podstawowa jest składką pracownika a pracodawca jeżeli chce i ma na to środki, dofinansowuje program składką dodatkową w takiej samej wysokości jak pracownik lub mniejszej kwocie – np. 50% składki pracownika.
Oczywiście wprowadzenie modelu EET nie pozwoli na przekształcenie PPE w nowy model finansowania, ponieważ odłożone środki już zostały opodatkowane i wolna od podatku będzie wypłata środków.  W takim przypadku istniałyby dwa rodzaje PPE – z modelem TEE (tak jak teraz) oraz z modelem EET, czyli Pracownicze Programy Zabezpieczenia Emerytalnego.
A jakie zmiany by pobudziły IKZE?
Zamiast zwolnienia wypłat z opodatkowania, powinno wprowadzić się dofinansowanie z budżetu, nawet w minimalnej kwocie np. 200-300 zł rocznie. Takie dofinansowania obowiązują w wielu krajach, na przykład w Niemczech, w Czechach (5 milionów uczestników!) oraz ostatnio uchwalono w Turcji.
Te dwie zmiany: dofinansowanie składek przez pracodawcę w PPE oraz przez państwo w IKZE, spowodowałoby skokowy wzrost oszczędzania na dodatkową emeryturę, co jest konieczne dla naszego przyszłego  bezpieczeństwa na emeryturze.
Największym błędem reformy z 1999 roku było nie to, że wprowadzono OFE, nie to że zamieniono w ZUS-ie system o zdefiniowanym świadczeniu na system o zdefiniowanej składce, ale właśnie brak wprowadzenia realnych zachęt do oszczędzania dodatkowego.
Pora ten błąd naprawić.  

wpis pochodzi ze strony www.unionklub.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Gospodarka