elig elig
842
BLOG

Pokemony w Muzeum Holocaustu

elig elig Polityka Obserwuj notkę 19

  

 Przeglądanie serwisów informacyjnych w Internecie codziennie dostarcza niezwykłych wrażeń.  Oto dziś [13.07.2016] przeczytałam w portalu RMF24.pl: "Muzeum Holocaustu apeluje do zwiedzających: Przestańcie łapać u nas Pokemony" {TUTAJ}.  Co się okazało:

 "Świat oszalał na punkcie nowej gry - Pokemon Go. Jej użytkownicy muszą ściągnąć ją przez specjalną aplikację na swojego smartfona - a potem starać się "upolować" jak najwięcej Pokemonów w swojej okolicy. Muzeum Holocaustu w Waszyngtonie apeluje do graczy, by uszanowali powagę tego miejsca i przestali przychodzić do muzeum w celu złapania kolejnego stworka.".

 No cóż - przypomniało mi to historię z mojego dzieciństwa. Miałam osiem lat i byłam w drugiej klasie szkoły podstawowej, gdy cała nasza klasa pojechała na szkolną wycieczkę, której jednym z głównych punktów było zwiedzanie Muzeum w Auschwitz.  W tych czasach Pokemony jeszcze nie istniały, więc spędziliśmy czas w Auschwitz bawiąc się w chowanego między blokami obozu [opisałam to w mojej notce "O polityce historycznej" {TUTAJ}].

  Naprawdę zdumiało mnie dopiero zakończenie tej informacji:

 "Nie chodzi o to, że przychodzimy tu grać. Ale musimy złapać je wszystkie- stwierdziła w rozmowie z „Washington Post” 37-letnia kobieta, która przyszła do Muzeum Holocaustu.

  Trzydziestosiedmioletnia kobieta zachowuje się jak ośmioletnie dzieci i "musi" złapać wszystkie Pokemony. Trudno znaleźć lepszy przykład tego, do jakiego stopnia zdziecinnienia doszła nasza cywilizacja przez 61 lat, które przeminęły miedzy tymi dwoma wspomnianymi wyżej zdarzeniami.

 

elig
O mnie elig

stara, tłusta, goła i wesoła (http://naszeblogi.pl/blog/196) (http://niepoprawni.pl/blog/6206)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka