ppaleczny ppaleczny
194
BLOG

Ideologia polocentryzmu

ppaleczny ppaleczny PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

Trwa dyskusja o byłym już ministrze MON, Antonim Macierewiczu, o jego zasługach dla Polski, jego porażkach, jego nieustępliwej walce z ideologami "lewicy laickiej". Uważam, że jego zasługi nie powinny go chronić prze krytyką. A. Macierewicz jest osobą publiczną, każde jego zdanie jest analizowane przez media i jest to normalne, ponieważ słowo jest podstawowym narzędziem polityki. Szczególnie dzisiaj w epoce internetu i komunikacji on-line.  W jednym z artykułów, którego całość można przeczytać TUTAJ, natknąłem się na analizę, która przemówiła do moich życiowych doświadczeń. Otóż autor tego artykułu stwierdza, że Macierewicz jest  politykiem, który nie waha się tworzyć zrębów totalitarnej ideologii polocentryzmu.

I że jego jego formuły przypominają do złudzenia definicje „wroga klasowego” z pism Lenina. A. Macierewicz kilka dni temu powtórzył w TV Trwam i TVP info dwukrotnie prawie identyczne zdanie, cytuje:  „To jest wielka zdobycz, że udało się zebrać społeczeństwie w jednym obozie” oraz „To jest wielka, wielka zdobycz Polaków, którzy zjednoczyli się w jednym bloku patriotycznym.”. PZPR – była czołową siłą narodu. PiS – według A. Macierewicza – jest jedyną siłą narodu. PiS jest Polską. Kto nie jest w PiS lub kto go nie popiera, nie jest Polakiem. Czy A. Macierewicz został neototalitarystą?

PiS buduje z uporem totalitarną wizję historii Polski. PiS atakuje także Kościół Katolicki, za jego stanowisko w sprawie uchodźców. Ideolodzy PiS odczytują na nowo Nowy Testament i stwierdzają, że według. Jezusa należy się uchodźców bać. Kilka lat temu kto atakował Kościół, ten atakował Polskę. Kto atakował Kościół Katolicki w Polsce ten niszczył naszą Świętą Ojczyznę. Dzisiaj bisukpom się przypomina, że są tylko urzędnikami kościelnymi., lewackim klerem. Na naszych oczach Kościół Katolicki niszczony jest przez jego zaciętych wyznawców PiS bez wahania rozpoczął kampanie oczerniania biskupów, którzy nie klękają przed księdzem Rydzykiem. Kto chce pomagać uchodźcom z Syrii, jest wrogiem Polski, grzmią PiS –owskie media. Prymas Polski, Przewodniczący Episkopatu arcybiskup Gądecki, arcybiskup Nyczaj są de facto „lewakami w sułtanach”, zdrajcami   katolickiego ludu, który wierzy tylko głosowi Radia Maryja i księdzu Rydzykowi.

Prawdziwym Prymasem, Prawdziwym Przewodniczącym Episkopatu, Prawdziwym Papieżem Polskiego Kościoła Katolickiego jest dyrektor Radia Maryja.Otóż byc może są to sformułowania zbyt radykalne, ale faktem jest, że rząd nie chce utworzenia korytarza humanitarnego (dlaczego?) a Episkopat odpowiada, że jest naszym obowiązkiem pomaganie uchodźcom. Autor artykuł stwierdza (tutaj), że ideolodzy rządzą zawsze przy pomocy strachu. PiS ma ułatwione zadanie, ponieważ każdy normalny człowiek boi się islamskich terrorystów. Propaganda PiS rozniecała strach i nienawiść do mahometan, tak skutecznie, że każdy kto nie wygląda na stereotypowego Polaka jest dzisiaj narażony na agresje ze strony szowinistów z ONR. Młode byczki czują się bezkarne.

Dzisiaj w Polsce islam, uchodźcy i terroryzm tworzą skrót myślowy, który napędza potworny lęk przed wszystkim, co jest obce. Polska ma być „świętą ziemią” na której nie położy stopy żaden wyznawca Mahometa. Uchodźca to terrorysta lub polityczny emigrant, który natychmiast ucieknie na zachód mówią politycy PiS. Ta ordynarna propaganda jest sprzeczna z tym wszystkim co mówił i robił śp. prezydent L. Kaczyński. 12 sierpnia 2008 roku wraz z prezydentami Litwy, Łotwy i Estonii prezydent L. Kaczyński polecieli do Gruzji aby sprzeciwić się brutalnej polityce Rosji wobec tego kraju. W dzień później dołączył do nich prezydent Ukrainy. Ta podróż była gestem  międzynarodowej solidarności z narodem gruzińskim. Ta podróż jest do dzisiaj błogosławiona przez narody Kaukazu, gdzie panuje prawdziwy kult prezydenta L. Kaczyńskiego. Ten kult, tą pamięć niszczy teraz rząd polski i politycy PiS, którzy gest międzynarodowej solidarności – pomoc uchodźcom – uważają za gest samozniszczenia narodowego. Premier Szydło i politycy PiS, w tym J. Kaczyński, niszczą w imię władzy spuściznę duchową śp. prezydenta L. Kaczyńskiego.

Niszczą także spuściznę „Solidarności”, która prezydenta L. Kaczyńskiego ukształtowała. Niszczą to wszystko co w naszej narodowej tradycji najpiękniejsze. Nie ma żadnej solidarności między narodami, piszą ideolodzy PiS typu Lisicki czy Ziemkiewicz – istnieją tylko nagie, brutalne interesy materialne. Solidarność jest słowem wyklętym przez PiS. Tradycja „Solidarności” jest największym wrogiem PiS. Ideologia polocentryzmu unicestwia Polskę.

ppaleczny
O mnie ppaleczny

dziennikarz pracujący w USA i w Polsce

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka