Smog nad Krakowem. Fot. UlaBanan56/ Wikipedia
Smog nad Krakowem. Fot. UlaBanan56/ Wikipedia

Smog krakowski - więcej dymu niż ognia tylko do 2019 r.

Redakcja Redakcja Ekologia Obserwuj temat Obserwuj notkę 9

Jeśli ktoś ostatnio rzucił palenie papierosów, niech omija Kraków. Mieszkańcy tego miasta przez rok wdychają tyle benzopirenu, ile znajduje się w 2 tysiącach papierosów. W ten sposób "wypalają" pięć papierosów dziennie.

W polskich domach jednorodzinnych funkcjonuje ponad 3,5 miliona kotłów węglowych. Czy jest na to rada? W Krakowie tak. Radni województwa 4 marca przyjęli uchwałę antysmogową dla Gminy Miejskiej Kraków. Zakazuje ona m.in. ogrzewania domów węglem i drewnem. Marszałek Województwa Małopolskiego Jacek Krupa uznał to za przełomowy krok na drodze do likwidacji niskiej emisji pochodzącej z pieców węglowych, a tym samym – do zapewnienia regionowi lepszego powietrza. Nowie przepisy zaczną  obowiązywać 1 września 2019 r.

Lepsze powietrze przekłada się oczywiście na lepsze zdrowie. Z powodu zanieczyszczenia powietrza pyłem zawieszonym w samej stolicy Małopolski umiera rocznie kilkaset osób. Gdyby udało się zredukować poziom średniorocznego stężenia PM2,5 do rekomendowanego przez WHO poziomu 10 µg/m3 – ocali to życie aż 612 mieszkańcom. Tutaj eksperci przywołują przykład  Dublina. Tam, po wprowadzeniu równie rygorystycznych przepisów,  liczba zgonów zmniejszyła się o ok. 360 rocznie.

Co ciekawe uchwała antysmogowa wprowadza całkowity zakaz palenia węglem i drewnem nie tylko w kotłach i piecach, ale także w kominkach. Chyba, że będą to kominki… gazowe. Dopuszczalne jest bowiem zasilanie gazem i lekkim olejem opałowym.

Uchwałę poprzedziły konsultacje społeczne, które rozpoczęły się 8 grudnia minionego roku. Na 4799 zgłoszonych uwag tylko 25 zawierało sprzeciw przeciwko ograniczeniom. Chcielibyśmy wierzyć, że to efekt rosnącej świadomości pro ekologicznej, a nie przejaw braku zaangażowania w lokalną politykę mieszkańców, którzy na co dzień korzystają z najbardziej dymiących kominków i piecyków (bo np. dla wygody spalają też śmieci). Przyda się tu wsparcie ekodoradców, którzy w ramach małopolskiego projektu zintegrowanego LIFE (uznanego przez Komisję Europejską za najlepszy z projektów Unii Europejskiej) w 37 gminach okolicznych mają organizować programy dofinansowania m.in. wymiany starych pieców, a także termomodernizacji wiekowych budynków. Warto przypomnieć, że UE wsparła projekt LIFE kwotą ok. 9,9 mln euro. I taki model gospodarności napawa optymizmem. Pieniądze bardziej niż nakazy i zakazy otwierają nawet najbardziej oporne drzwi 

pb

 

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości