PKN Orlen.
PKN Orlen.

Orlen zamierza przejąć Lotos. Akcje koncernów paliwowych natychmiast skoczyły do góry

Redakcja Redakcja Paliwa Obserwuj temat Obserwuj notkę 24

PKN Orlen podpisał list intencyjny ze skarbem państwa w celu zakupu minimum 53 proc. akcji Lotosu. Po ogłoszeniu tej decyzji, akcje obu spółek znacząco wzrosły na giełdzie.

Po pojawieniu się informacji o podpisaniu listu intencyjnego, akcje PKN Orlen natychmiast zyskały 6 proc., a Grupy Lotos 6,4 proc. - Transakcja zakłada nabycie przez PKN Orlen akcji Grupy Lotos od jej akcjonariuszy, w tym w szczególności od Skarbu Państwa, przy zachowaniu wymogów wynikających z przepisów ustawy regulujących wymóg ogłoszenia wezwania do zapisywania się na sprzedaż lub zamianę akcji - zakomunikował polski gigant paliwowy.

Państwo posiada 53,19 proc. akcji Lotosu. Nie ma natomiast innych akcjonariuszy, którzy posiadaliby powyżej 5 proc. akcji gdańskiej spółki. Szczegóły transakcji będą analizowane. Orlen musi czekać na po uzyskanie zgód korporacyjnych oraz na zielone światło ze strony organów ochrony konkurencji. List intencyjny nie stanowi ostatecznego zobowiązania do przeprowadzenia skomplikowanej transakcji. Fuzja - w założeniach - ma pozwolić na uzyskanie silniejszej pozycji na międzynarodowym rynku paliw dla obu stron.

- Zgodnie z założeniami stron listu intencyjnego, celem transakcji jest stworzenie silnego, zintegrowanego koncernu zdolnego do lepszego konkurowania w wymiarze międzynarodowym, odpornego na wahania rynkowe m. in. poprzez wykorzystanie synergii operacyjnych i kosztowych pomiędzy PKN Orlen i Grupą Lotos - czytamy w komunikacie Orlenu.

Nowy prezes PKN Orlen, Daniel Obajtek, przyznał, że połączenie tej spółki z Lotosem jest rozważane od kilku lat, ale zabrakło determinacji w doprowadzeniu transakcji do końca. - Zabrakło determinacji, aby ten proces zrealizować. Może dlatego, że tak ważna decyzja biznesowa rozpatrywana była głównie w kategorii emocji, a nie twardych faktów i liczb - powiedział.

- Budowa silnego, zintegrowanego koncernu paliwowo-petrochemicznego to decyzja biznesowa niezbędna z kilku perspektyw: przyszłości biznesowej obu firm, budowania wartości firmy dla akcjonariuszy, bezpieczeństwa energetycznego Polski, ale również interesu klientów indywidualnych. Ta świadomość powoduje, że mamy pełną determinację, aby ten proces sprawnie i skutecznie przeprowadzić - przy wsparciu Skarbu Państwa jako kluczowego akcjonariusza, a jednocześnie przy poszanowaniu praw wszystkich akcjonariuszy i z troską o pracowników - dodał prezes PKN Orlen.

Minister energii Krzysztof Tchórzewski zapewnia, że list intencyjny ws. przejęcia Lotosu nie zachwieje konkurencją na rynku paliw. - Nie obawiam się zagrożenia dla konkurencji na rynku, nie wpłynie to na odbiorców detalicznych. Zintegrowany koncern paliwowo-petrochemiczny ma znacznie większe możliwości zadbania o bezpieczeństwo naszego rynku i naszych klientów. Cieszę się, że proces konsolidacji branży petrochemiczno-paliwowej wszedł w bardzo konkretną fazę - stwierdził.

Wszystkie wątpliwości wokół przejęcia Lotosu przez PKN Orlen wyjaśni Komisja Europejska. - W kwestii fuzji Orlenu i Lotosu - z uwagi na obroty obu firm - powinna się wypowiedzieć Komisja Europejska - przyznał prezes UKOiK, Marek Niechciał.




Źródło: PKN Orlen, PAP

GW


© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.





Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka