PKN ORLEN dywersyfikuje dostawy ropy naftowej. Fot. PKN ORLEN
PKN ORLEN dywersyfikuje dostawy ropy naftowej. Fot. PKN ORLEN

Dywersyfikacja dostaw ropy. PKN ORLEN sprowadza 50 proc. surowca spoza Rosji

Redakcja Redakcja Energetyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 41

Blisko połowa ropy naftowej sprowadzanej do Polski przez PKN ORLEN pochodzi już spoza Rosji - poinformował koncern. To możliwe dzięki kontaktom Orlenu z dostawcami spoza Europy, m.in. z Arabii Saudyjskiej.

Coraz mniejsze uzależnienie Polski na rynku energetycznym od Rosji jest faktem. - To efekt dywersyfikacji dostaw surowca i systematycznego poszerzania współpracy biznesowej z firmami spoza Europy, między innymi z Saudi Aramco Oil Company. Podejmowane działania w tym zakresie umożliwiają uzyskanie korzystnego z punktu widzenia PKN ORLEN miksu rop, prowadzącego do optymalizacji produkcji i pozytywnego wpływu na finalną jakość i cenę produktów dla klientów PKN ORLEN oraz stabilność na rynku - czytamy w komunikacie PKN Orlen.

Miesięcznie do paliwowej spółki trafia ok. 1,4 mln ton ropy naftowej. Blisko 700 tys. ton z kierunków pozaeuropejskich, takich jak Arabia Saudyjska. Orlen nawiązuje kolejne kontakty z Saudi Aramco Oil Company - chodzi o dodatkowe dostawy saudyjskiego surowca do polskich stacji paliw, ale też zakup przez azjatycką firmę ciężkiego oleju opałowego, produkowanego przez Orlen Lietuva.

- Spotkanie na szczycie, w którym uczestniczył również Abdulaziz Al-Judaimi pierwszy wiceprezes, odpowiedzialny za segment Downstream, odbyło się 11 kwietnia br. w Arabii Saudyjskiej - oświadczył PKN ORLEN. W dyskusjach z prezes zarządu Saudi Aramco Aminem Nassem brał udział prezes płockiej rafinerii, Daniel Obajtek.

- Dobrej jakości ropa naftowa, którą możemy kupić na korzystnych warunkach cenowych i bezpieczeństwo dostaw surowca są ważne dla dalszego rozwoju PKN ORLEN. Mam satysfakcję, że w ramach dotychczasowej współpracy zrobiliśmy przełomowy krok naprzód. Poszerzamy współpracę i podpisujemy umowę "produkt za ropę" - komentował szef PKN Orlen.

Jak podkreślił Obajtek, to pierwsza tego typu umowa w historii koncernu. Relacje z Saudi Aramco Oil Company zostały zawiązane na dobre w 2016 roku. Wówczas podpisano długoterminowy kontakt na dostawy ropy do Polski. Dwa lata później, arabska firma i PKN Orlen zaakceptowały aneks do umowy, zwiększający ilość przesyłanego surowca do 300 tys. ton miesięcznie. Polski koncern w 2018 roku zaopatrzył się w ponad 3,5 mln ton ropy, zakupionej w świecie arabskim.

Na tym jednak nie koniec. - Podpisana właśnie umowa umożliwi zakup GK ORLEN dodatkowo ok. 800 tys. ton ropy saudyjskiej, co oznacza, że wolumen sprowadzanej ropy saudyjskiej wzrośnie do ok. 400 tys. ton surowca miesięcznie - wynika z wyliczeń rafinerii.

Ropa naftowa będzie dostarczana - w zależności od potrzeb - do Naftoportu w Gdańsku i terminalu w Butyndze. PKN ORLEN zagwarantował sobie również odbiór całości - do 160 tys. ton miesięcznie - ciężkiego oleju opałowego z rafinerii w Możejkach.

Jak wynika z analiz płockiej rafinerii, już 30 proc. przerabianej ropy przez wszystkie koncerny z Polski, Litwy i Czech pochodzi spoza rosyjskich dostaw. Obok wschodniego kierunku, Orlen sprowadza surowiec z Norwegii, Angoli, Nigerii i Arabii Saudyjskiej.

GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka