enha enha
158
BLOG

Edykt cenzorski

enha enha Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

 Gdy glebiej poszperac,to sie okazuje,ze problemy jakie teraz mamy nie sa wyjatkowe,moze nawet nieuniknione.Podobnie bylo prawie 500 lat temu,moze nie na taka skale,bo nie bylo mediow.Musialy byc jednak dokuczliwe,skoro krol Zygmunt Stary zdecydowal sie zadzialac administracyjnie i wydal edykt,ktory moznaby nazwac cenzorskim

Teraz jest gorzej,kilku nowinkarzy moze okropnie namieszac majac za sojusznikow zaprzyjaznione media,zaprzyjaznione bez cudzslowu.Oni zawsze i blyskawicznie pojawia sie,czy to na skinienie pseudoreformatorow,czy same z siebie.Maja w tym szlachetny cel.Nie moga przeciez byc bezczynne,chca pomoc,takie one sa schlachetne te media.Dlatego cierpliwie wysluchaja frustratow i w poczuciu dobrze wypelnionej misji przekaza je w lud.Ich troska jest prawdziwa jak troska wilka,ktory sie martwi,ze owieczka moknie na deszczu.

 

Tak tez to widzial krol w sredniowieczu,o pardon,juz w renesansie.

Wydal bowiem edykt zobowiazujacy Uniwersytet do pelnienia funkcji cenzorskiej,gdyz zwolennicy nowinek religijnych zaczeli "od pretekstem wolnosci chrzescijanskiej i pozorem bledow i skandali stanu duchownego ... jakoby w miodzie saczyc trucizne w pospolstwo".

,

enha
O mnie enha

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo