Czy tak byś wbijał słupki na swojej działce?
To teraz szybko zróbmy przejście przez takie ogrodzenie:
Za płotem są drzewa, na których można zawiesić bloczek z linką (typowe wyposażenie np. ze sklepu żeglarskiego). Dołem pod drutami przekładamy żerdź z linką, drugą żerdzią z hakiem chwytamy linkę za płotem. Tak mamy pod płotem żerdź z dwoma końcami na linkach, które ciągniemy w górę, razem z drutami kolczastymi - dołem otwiera się brama do przejścia. Nie pójdzie w górę? - Spokojnie druty zejdą ze słupków, albo słupki wyjdą z gleby - bo takie to PiS'owskie mocowanie. Czym to pociągnąć? - Można jakąś nawijarką korbową z zapadką, a nawet można wynająć od rolnika traktor.
A wystarczyłyby 4 drobiazgi do każdego słupka plus pewna łączówka i wartość użytkowa płotu wzrosłaby wielokrotnie. Nie trzeba tu dodawać wielkich pieniędzy.
Ale PiSowskie państwo ma w pogardzie prawidłowe wykonanie roboty. Robota ma być wykonana u nich z przytupem i propagandowym zadęciem, reszta się nie liczy.
Ciekawe, jak to państwo wykonuje inne swoje fundamentalne obowiązki? - np. w obszarze cyberbezpieczeństwa? Pewnie dla Kaczora cyberbezpieczeństwo, to tylko farma pisowskich trolli i szykanowanie wolnych recenzentów.
