Nie każdy prywatny spekulant jest zły.
Ale spekulant państwowy, z pozycji monopolisty, idzie prosto ku zniszczeniu społeczeństwa.
Gdyby Polska była lepiej zarządzana, to by mogła lepiej pomóc Ukrainie. Dlatego ekipa Kaczyńskiego rozwala Polskę, aby Ukraina, bez właściwej pomocy, nie mogła zwyciężyć Rosji. To jest ruska dywersja - od zaplecza (na Polskę), tu się ujawnia rola Kaczyńskiego, jako moskiewskiego agenta wpływu.