Putin to wie: wyprowadzić strusia na beton i przestraszyć!
Strusia polityka polskich władz to strach i paraliż decydentów. Dlaczego? -bo wojna nie jest klasyczna i wymyka się z naszych uregulowań prawnych.
Ta wasza polityka strachu i ustępstw niczego dobrego nie dała, jest gorzej!
Przecież nie mamy nawet wodza na wypadek wojny, a wojna już puka do naszych bram. Nie mamy dobrych, szybkich procedur do reakcji militarnych, w nietypowych sytuacjach. Nie przewidujemy nowych sytuacji i nie mamy planów działań wyprzedzających. Nie robimy tu nic! Mamy za to 120 generałów, w większości pierdzących w krzesełka, za pieniądze podatnika. Gdzie tu miejsce na honor oficerski. Chyba na stanowiskach decyzyjnych państwa są sami ruscy agenci wpływu.
Panie Tusk, w tej sytuacji ja też nie mam POCZUCIA bezpieczeństwa, w Polsce. Oj będzie źle z sondażami dla PO! Dla jasności: nie chodzi mi o defilady pod polską flagą, ani buńczuczne wypowiedzi, czy jakiś inny pusty pic. Dzisiaj, tylko wysłanie na Ukrainę pomocy sprzętowej wydaje się niewystarczające, bo na tak szerokim froncie: kto obsłuży skmplikowane militarne sprzęty? Ukraińcy będą się bronić, jeżeli będą mieli szanse na wygraną. Ja sądzę, że dzisiaj jest już tak późno, że trzeba wysłać ze sprzętem, polskich specjalistów wojskowych i ochronę dla nich. Odkładanie tego na jutro, będzie skutkowało koniecznością większych strat w ludziach (między innymi).
A zapytam jeszcze, gdzie lepiej mieć wojnę, w kraju czy utrzymać ją poza granicami kraju? Bo Putin się nie zatrzyma, bez oporu nie do przebicia.
Sugeruję, że lepiej szybko uruchomić zapasy sprzętowe i materiałowe i jednocześnie odpowiednią produkcję uzupełnień, w kraju bez wojny w granicach. Taka jest logika wolnych ludzi, a kto tego nie chce widzieć, dzisiaj jest dla mnie bardzo podejrzanym osobnikiem.
Inne tematy w dziale Polityka