Napisałam z rozpędu żartobliwą w formie notkę o wyborze Ewy Kopacz na marszałka polskiego Sejmu.* Teraz jednak będzie na poważnie.
13 kwietnia 2010 roku pani Kopacz reprezentowana rząd polski na spotkaniu z władzami rosyjskimi. ** Bez słowa sprzeciwu zgodziła się na odrzucenie pomocy ekspertów z UE I NATO i powierzenie śledztwa tylko MAK/Anodinej. Potem wmawiano nam, że rzekomo UE I NATO nas zawiodły, nie wsparły itd. To było jedno z wielu kłamstw, ale mniejsza o to teraz. Ja mam pytanie dość proste.
Czy naprawdę politycy PO z Tuskiem na czele liczą na jakieś posady i ważne role w Unii ?? Na traktowanie Polski jako równorzędnego partnera?
A cóż to za sojusznik, który odcina się od „swoich”, ba, nie dopuszcza ich, a oddaje śledztwo w sprawie śmierci dowódców NATO w ręce naturalnego przeciwnika NATO? Czy naprawdę ktoś jest tak naiwny, że wierzy, iż to nie zostało właściwie odebrane i zapamiętane?
Głupcy cieszą się jak dzieci, że oto dziś zagrano na nosie po raz kolejny ludziom z PiS, „smoleńskim wdowom” itd. Tylko z czego się śmiejecie? Z samych siebie się śmiejecie. Postawiliście się poza cywilizowanymi demokracjami. Abstrahując od przyczyn tragedii smoleńskiej zrobiliście z siebie pożytecznych idiotów. Ot, kłamliwe Polaczki, uwikłane pewnie w jakieś rosyjskie interesy, uważać, nie ufać– taki przekaz idzie w świat. To bardzo wygodny przekaz, bo teraz można bez skrupułów kiwać nas równo – sami się prosimy, bo nie dotrzymujemy umów i zobowiązań sojuszniczych. I kiwają nas, jak chcą. To, że Tusk jest wypraszany z rozmów grupy euro, mimo, że szefuje naszej prezydencji – to właśnie skutek. W końcu jak będą chcieli mieć wśród siebie człowieka Putina, to zaproszą kogoś bezpośrednio z Rosji, przynajmniej będą pewni, z kim mają do czynienia.
Tusk nie ma już przyjaciół, ani na Wschodzie, ani na Zachodzie. Nikt nie szanuje ludzi, którzy dla własnych, małych ambicji poświęcają międzynarodowe sojusze. Dał się wrobić jak dziecko – teraz jest już tylko użytecznym frajerem w rękach wielkich graczy. A Kopacz na stanowisku marszałka tylko potwierdza tę opinię. I nie zmienią tego żadne oficjalne ochy, uśmiechy itp. – to jest gra dla gawiedzi. W końcu, skoro los stawia na drodze frajerów, to czemu mądrzejsi mają nie korzystać?
*http://eska.salon24.pl/361723,car-dal-laskawie-poznac
**http://niezalezna.pl/18524-kopacz-odrzucila-pomoc-zachodnich-ekspertow
Inne tematy w dziale Polityka