Jestem doprawdy wstrząśnięta! Wstrząśnięta, ale nie zmieszana :))
Dwaj koledzy blogerzy, Krzysztof Osiejuk (Toyah) i Gabriel Maciejewski (Coryllus) raczyli byli opisać moje niecne zamierzenia i działania w swoich notkach. Oczywiście, jako dzielni wojownicy, najpierw mnie zbanowali na wszelki wypadek :)
Ponieważ obawiam się, że będą zanudzać S24 pisaniem o mnie, póki nie zareaguję – no to reaguję! Ajajaj, strasznie nieszczęście się stało, przywódcy duchowi jedynych prawdziwych patriotów mnie obsobaczyli! Ajajaj!
No.
Mam nadzieje, że to ich zadowoli. A teraz piosenka dla w/w kolegów >
k
Inne tematy w dziale Rozmaitości