estimado estimado
555
BLOG

ENDE DER NACHT - TAKA POLSKO-NIEMIECKA OPOWIEŚĆ WIGILIJNA

estimado estimado Kultura Obserwuj notkę 0

 

Mój dobry znajomy Piotrek Bakal, bard i organizator corocznego festiwalu piosenki autorskiej OPPA, rozważał niedawno możliwość zaproszenia takiego niemieckiego pieśniarza Manfreda Mauerbrechera, a ponieważ sam najlepiej sobie radzi z językami romańskimi, poprosił mnie o zrobienie „zwiadu”.  W ramach tego zadania bojowego m.in. przetłumaczyłem teksty kilku piosenek faceta, dokleiłem linki do jutubków i niech się Piotruś sam zastanawia. 
 
Ale dziś (ooo – patrzcie Państwo - już wczoraj!) porozmawiałem sobie na czacie z innym kumplem, też bardem i tłumaczem Frankiem Viehwegiem z Berlina, pochwalił pomysł zaproszenia go i dorzucił mi jego opowiadanie, rzucające więcej światła na sens jednej z tych piosenek. 
 
A ponieważ pojawiają się w niej polskie akcenty w postaci choinek z naszych Ziem Odzyskanych (jak by to brzmiało po niemiecku?) oraz faceta, który je wiezie, żeby sprzedać z zyskiem u naszych sąsiadów (ale cosik w kalendarzu mu się omsknęło), to postanowiłem spróbować ją przełożyć w sposób nie wszędzie dokładny, ale możliwie „śpiewalny”.  Coś tam jest z klimatow country, czyli nie moich całkiem ulubionych, ale co tam. Poniżej wynik pierwszego podejścia. Gdzieniegdzie pozostaly niewykasowane dylematy.
 
Na marginesie, Manfred raczej niezbyt dokładnie odpowiada stereotypowi schludnego, krótko ostrzyżonego Niemca w eleganckim, czarnym mundurze od Hugo Bossa… 
 

ENDE DER NACHT /KONIEC NOCY 

Manfred Maurenbrecher / estimado 2012
 
 
 
Bin zwischen Cottbus und Halle 
in nem Kastenmobil,
die Zigaretten sind alle,
und die kosten so viel.
 
Trasą z Cottbus do Halle 
mym furgonem Vau-We
towar wiozę i palę,      (prosto w przód drogą walę)
szmalu trzeba, się wie.
 
Die Pappe verloren,
die Heizung verreckt,
den Motor um die Ohren,
und die Zeit rennt mir weg.
 
Wóz przeglądu nie przejdzie,
ogrzewanie kaputt,
motor też cienko przędzie, 
a mnie czas goni w przód.
 
Es ist der 24.12.,
die Hoffnung war groß,
doch diese Ladung Blautannen,
werd ich die jetzt noch los?
 
Nastrój mam raczej podły,
toż Wigilia już dziś,
aż pod dach wiozę jodły, 
już nie sprzeda się ich.   
 
Ob langsam oder ob schnell –
am Ende der Nacht wird es doch wieder hell.
 
Lecz czy zając jesteś czy żółw -
z końcem nocy jest dzień, jasno robi się znów !
 
Das Geld, das hier drin steckt,
kommt noch nichtmal von mir,
und der Reservekanister
ist für die Rückfahrt von hier,
 
Towar wzięty na kredyt.
Forsę wnet oddać mam.
Niezły zysk ma się, kiedy 
kupisz tu, sprzedasz tam.
 
und der Förster von Gorzow,
der will auch seinen Schnitt,
hab ihm versprochen: ein Wireless
Lan bring ich mit.
 
A ten leśnik w Gorzowie
działkę z tego ma mieć.
Muszę Wi-Fi (router) mu dowieźć
bo chce w domu mieć sieć.
 
Ich muss so schnell wie möglich nach Halle,
hab mich irgendwie vertan,
hab geglaubt, erst am Wochenende
fängt Weihnachten an.
 
No więc pędzę do Halle,
ale może być swąd, 
bo myślałem, że stale (dalej)
jest dni parę do Świąt.
 
Ist die Zeit auch ein wunder Gesell –
am Ende der Nacht wird es doch wieder hell.

Choć noc tłoczy złe myśli do głów  -     (to jest pora złych snów)
z końcem nocy jest dzień,  jasno robi się znów !
 
Da ist ne Stromschnelle vor mir,
wie in nem Fluss,
vor dieser Baustelle staut sich
nur, wer es muss.

Tu zieloną mam falę,
jakby nurt niósł mój  wóz.
W korku utknie tam dalej 
ten, kto jechać ma mus.
 
Jungs, ich komm in die Parkbucht,
nehm mir heute nacht frei,
genug Holz für ein Feuerchen 
hab ich dabei.
 
Nocny fajrant już zrobię
na parkingu jak gość - 
drewna dość mam na ogień,       
jazdy także mam dość.
 
Manche Laster stehn friedlich, 
andre wippen im Takt -
da holt sich wohl jemand
sein Weihnachtsgeld ab…

Ten TIR stoi bez ruchu,
inne chwieją się w rytm - 
co się dziwić dziewuchom, 
chcą zarobić na byt.
 
Ob Parkplatz oder Hotel –
am Ende der Nacht wird es doch wieder hell.
 
Czy hotel, czy parking czy rów - 
z końcem nocy jest dzień,  jasno robi się znów !
 
Die Sonne weckt alles,
der Himmel so klar,
ein Denkmal aus Blech,
wo mein Lastwagen war.
 
Słońce świeci,  aż boli,
niebo czyste, aż strach, 
a tam, gdzie stał mój bolid -
kupa spalonych blach
 
Neue Freunde am Feuer,
mal warm und mal kalt,
ha’m zusammen gesungen
vom Blautannenwald.
 
Nowi kumple wraz ze mną,
gdy tak ogień nas grzał, 
zaśpiewali przyjemną 
pieśń - „O, Tannenbaum”
 
Nur ein Reifen blieb übrig,
ich roll ihn durchs Gras -
bergauf ist es mühsam,
bergab macht es Spaß.
 
Pozostała opona,
to ją toczę przez śnieg - 
w górę ciąży ciut ona. 
w dół jest fajny z nią bieg.
 
Ob langsam oder ob schnell,
ob traurig oder ob grell,
allgemein oder speziell –
am Ende der Nacht wird es doch wieder hell,
am Ende der Nacht wird es doch wieder hell.
 
Gaz do dechy czy też luz,
minus, zero czy też plus
wesolutko czy też blues - 
- z końcem nocy jest dzień,  jasno będzie i już!
- z końcem nocy jest dzień,  jasno będzie i już!
 
estimado
O mnie estimado

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Kultura