eumenes eumenes
2703
BLOG

Popieram faszystów

eumenes eumenes Polityka Obserwuj notkę 94

Patrzę na to i nie wiem co myśleć. W demokratycznym kraju chce się zabraniać pokojowej demonstracji. W demokratycznym kraju knebluje się wolność słowa. W demokratycznym kraju dzieli się poglądy na takie, które można wypowiadać i takie, które są urzędowo zakazane. Na pewno mówimy o demokratycznym kraju?

Nigdy nie popierałem nie popierałem nacjonalistów żadnej maści. Uważam ich za ślepą uliczkę rozwoju patriotyzmu, przejaw choroby przełomu wieków kiedy nowe media i nowe idee doprowadziły miliony ludzi do zbiorowego szaleństwa. Natomiast nigdy nie przyszłoby mi do głowy ich kneblować - i to przynajmniej z trzech powodów.

Po pierwsze jeśli odbieramy komuś głos to pozbawiamy się możliwości poznania - i ew. odrzucenia jego poglądów. To jak z systemem odpornościowym - jeśli pozbawi się organizm kontaktu z zarazkami to przestaje się on umieć bronić. A to najgorsze, co możemy sobie w demokracji zafundować.

Po drugie odbierając komuś głos narażamy się na podobne szykany w przyszłości. Dziś może zwalczamy faszystów i komunistów ale jutro ktoś może wpaść na pomysł wykreślenia z przestrzeni publicznej np. liberałów albo katolików. Ścieżki, metody postępowania i argumenty będą już przygotowane a maszyna naoliwiona. Nawet jeśli teraz wydaje się nam że ze swoimi poglądami jesteśmy całkiem bezpieczni.

Po trzecie jeśli nauczymy rząd ścigać ludzi za poglądy, damy mu do tego narzędzia i społeczne przyzwolenie - to na prawdę ktoś sądzi, że ów rząd pozbędzie się nowo nabytej władzy kiedy upora się z faszystami? Bynajmniej, szybko przekona się, że są inne niewygodne grupy których może się w ten sam sposób pozbyć. Raz uzyskanej władzy nie odda nam już nigdy.

Władze nie mają kontrolować poglądów obywateli tylko pilnować porządku. Mają tępić napaści, demolki, kontrolować organizacje paramilitarne i likwidować bojówki. Gdyby robiły tak władze międzywojennych Niemiec - drugiej wojny raczej by nie było.

 

e.

eumenes
O mnie eumenes

"I've always been a supporter of the polish cause, even when my feelings was based on my instinct (...) My instinctive sympathy for Poland was born under the influence of the constant accusation tossed toward her; - And I can say - I established my opinions about Poland by listening her enemies. Namely, I came to infallible conclusion, that the Poland's enemies are almost always the enemies of generosity and bravery. Whenever it happened to me to meet a person that cultivates usury and the kult of terror, bugged down in the swamp of materialistic politik, I discovered in this miserable individual - a passionte hatred toward Poland. I learned to evaluate the quality of Poland on the foundations of this hatred - and this method proved to be fully reliable." Gilbert Keith Chesterton (1874 - 1936) Służcie swoim obyczajom, zostawcie mi moje. [Petrarka] Krzysiek Leski u siebie To nie ważne, czy Ojczyzna mi się podoba, czy nie. Z duszy jej sobie nie wyrwę. (Jan Nowak-Jeziorański) Dlatego nie ma w nas Arturze Poezji co powinna być Co się jak wino pnie po murze Roślina, która pragnie żyć A może tylko nie umiemy Zapłacić takiej wielkiej ceny? Zgoniona moja muza trwożna Rimbaud - Aniele Stróżu mój A nasza prawda tak ostrożna Za dobrze wiemy ile można Więc nas przedrzeźnia byle gnój Więc nas przedrzeźnia byle gnój (jonasz) Wiem na pewno, że ze sobą zostaniemy Chociaż życie nam układa się nieprosto Nie możemy rozstać się trzasnąwszy drzwiami Moja miła, moja droga Moja Polsko (jonasz) Nożyce pokaleczą skórę, Kolana ścisną tępy łeb. Przestań potykać się z tym murem, Nie widzisz, że na dobre skrzepł? (jacek) Służba publiczna wg PiS: "Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi". (Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS, 4 marca 2007 w Gdańsku)

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (94)

Inne tematy w dziale Polityka