
W zeszłym tygodniu, Paweł Kukiz będący jednym z najbardziej znanych w Polsce zwolenników jednomandatowych okręgów wyborczych, wystartował akcję mającą na celu radykalną zmianę naszej ordynacji wyborczej. Oto, jak tłumaczy potrzebę reformy:
„Dlaczego w Polsce nie możemy wybierać posłów jak w Wielkiej Brytanii, gdzie z jednego okręgu wybiera się tylko jednego posła: tego, kto uzyskał najwięcej głosów poparcia?
Dlaczego w Polsce musimy głosować na listy partyjne, na ludzi, których znają tylko szefowie partii?
Dlaczego w Polsce obywatele są pozbawieni biernego prawa wyborczego, bo nie mogą sami kandydować?
Dlaczego w Wielkiej Brytanii nie ma żadnych Komitetów Wyborczych, kandydaci mogą zgłaszać się sami i nie ma potrzeby zbierania żadnych podpisów wyborczych?
Jednomandatowe Okręgi Wyborcze takie jak w Wielkiej Brytanii to najstarszy, najprostszy i sprawdzony w ponad dwustuletniej praktyce system wyborczy. Publiczne liczenie głosów i brak komisji wyborczych eliminuje możliwości do oszustw i „cudów nad urną”. Wybierani są ludzie znani wyborcom z dobrej strony. Są przed wyborcami odpowiedzialni, bo ci łatwo mogą ich odwołać. O tym kto zostanie posłem decydują obywatele a nie wodzowie partii!
Taki system wyborczy prowadzi do powstania silnego rządu, mającego autentyczne poparcie obywateli. Wyborcy kontrolują rząd, a rząd musi prowadzić politykę, która odpowiada ich oczekiwaniom.
Jednomandatowe Okręgi Wyborcze to silne państwo, wewnętrznie i zewnętrze. Ordynacja proporcjonalna to państwo słabe, które nie potrafi wywiązać się ze swoich obowiązków, ani na wewnątrz, ani na zewnątrz. To wieczne podziały, skandale i kłótnie.”
Aby złożyć obywatelski projekt zmian w Sejmie trzeba zebrać 100 000 podpisów. Jeśli zgadzasz się z argumentami przedstawionymi przez Kukiza, albo chcesz tylko doprowadzić do ogólnonarodowej nad nimi dyskusji podpisz listę poparcia dla wniosku. Znajdziesz ją na stronie zmieleni.pl
Do tej pory (2012-09-09, 11:45) listę podpisało ponad 40 000 osób.
Inne tematy w dziale Polityka