
Ponieważ Jarosław Kaczyński bezustannie zakłóca i anarchizuje życie polityczne kraju; a to kontestując instytucje państwa; a to kwestionując wyniki demokratycznych wyborów; a to, tak jak dziś znów usiłując zbić kapitał polityczny na kwestii smoleńskiej - wydaje się, że należy czem prędzej rozważyć internowanie go (najlepiej wraz z akolitami) w Berezie Kartuskiej.
Wydzierżawienie od władz Białorusi byłego obozu odosobnienia nie powinno być większym problemem :) Zaledwie za kilka milionów dolarów uzyskalibyśmy wówczas (podobnie jak w 1934 roku) dobrą możliwość możliwość urwania łba ohydnej hydrze nienawiści, tak bardzo zagrażające narodowej jedności.
Inne tematy w dziale Polityka