danz danz
37
BLOG

Polska to potęga.

danz danz Polityka Obserwuj notkę 3

Minister obrony narodowej Bogdan Klich zapewniał szefa BBN-u Władysława Stasiaka, że Polska „na dzisiaj” posiada gotowy i uwzględniony z partnerami wojskowymi w Iraku i USA harmonogram wycofywania się z interwencji irackiej.

Oboje panowie politycy są zecydowanie przekonani, że osiągnięcie kompromisu między rządem a pałacem jest "blisko". Według Stasiaka to "bardzo dobrze, że prezydent dostanie wniosek rządu ws. misji wraz "z uzasadnieniem i odpowiedzią na pytania, które zostały postawione". Także szef Monu-u pan Klich wyrażał zadowolenie ze spotkania, a samą rozmowę z wysłannikiem prezydenta określił krótko jako "istotną, potrzebną i pożyteczną".

Ostatecznie więc wychodzimy z z Iraku 31 października, a według obu polityków jest to "konkretny gest w kierunku sojusznika amerykańskiego".

Jeśli więc zgodnie z zapowiedziami rządu i prezydenta rozpoczniemy „wyjście z Iraku” w pazdzierniku 2008 r., a w Czadzie według premiera Tuska trafimy już wiosną tego samego roku, to 2008 rok zapisze się w historii jako rok trzech wojen jednocześnie.  Ostatni taki „gorący” czas, to chyba wojny Rzeczypospolitej Obojga Narodów, krótko mówiąc dzięki polityce Donalda Tuska staliśmy znowu potęgą.  I niech nie kraczą kaczory, że Tusk nie potrafi prowadzić polityki międzynarodowej, potrafi i to z jakim rozmachem.





Wprawdzie armie te słabowite, ale trzeba rodzielić siły na 3 różne fronty: Irak - 900, Afganistan - 1200, Czad - 350, razem 2450 żołnierzy.   Jesteśmy potęgą to i stać nas na to?  Czyż nie?  Tylko gdzie są ci wszyscy „dziennikarze” ujadający na złych kaczorów, przecież są to de facto interwencje w imię interesów innych państw: Francji, Niemiec i USA.  Nasuwa się pytanie PO co jedziemy w takim razie do tego Czadu?  Jakie mamy tam interesy?  Czemu wysyła się polskich chłopaków, żeby ginęli dla francuskich interesików? Czy ktoś spytał o zdanie to polskie „bydło”?  Gdzie jest nasz fachowiec od dyplomacji pan Bartoszewski?  Gdzie światowiec „afganiec” Sikorski?
Czy wymogła to na Tusku „wskrzeszona” dyplomacja Geremka i salon europejski?  Czemu zabiegamy o względy Francuzów, tak jak kiedyś zabiegaliśmy o względy USA?

Przypomnijmy sobie, że według umów międzynarodowych UE nie jest organizacją powołaną do przeprowadzania operacji wojskowych, dlaczego więc unia wysyła polskie oddziały do francuskiej kolonii w Afryce? Co Polacy mają do roboty w Czadzie?  Czy ktoś mi to potrafi wyjaśnić?  Najlepiej któryś z ałtorytetów, albo dziennikarzy Gazety Wyborczej.  "Jak panna nie jest ani ładna, ani posażna, to przynajmniej musi być sympatyczna". 

Wychodzi na to, że wystarczy tylko na nią gwizdnąć....

danz
O mnie danz

Gardzę: "czlekami honoru", sb-ekami, tchórzami, hipokrytami i dziennikarzami z GW i "spólki". Nie znosze manipulatorów, klamców, oszustów i ludzi "michnikopodobnych". Nie uważam się za "ynteligenta" ponieważ nie czytam pisemek "wykształciuchów".

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Polityka