Trochę szczepionkowej statystyki, wnioski, no cóż każdy wyciąga swoje.
Pytanie zasadnicze, czy "szczepionki" robione na kolanie, to najlepsze antidotum, a może jednak to Japończycy mają rację?
Covidowość na świecie, stan na dzień 4 lipca 2021 - ilość zachorowań/śmierci w ostatnim tygodniu - procent w pełni zaszczepionych.
Dane z Johns Hopkins University & Medicine
https://coronavirus.jhu.edu/region
Japonia(124 808 186) - 10 891/177 - 12,67%
Australia(25 822 994) - 254/0 - 6,81%
Nowa Zelandia(4 923 708) - 22/0 - 9,04%
Szwecja(10 290 355 ) - 1984/12 - 30,81%
Izrael(9 282670 ) - 1825/0 - 57,15%
Szeszele(96 000 ) - 741/8 - 69,32%
Wielka Brytania(67 657 757) - 162 261/118 - 49,74% - pytanie istotne, ile zachorowań dotyczy "wyszczepionych"!!! Czy ktoś odważy się podać konkretne dane, bardzo wątpię!
Polska(37 618 583 ) - 646/109 - 36,12%
USA (336 406 747 ) - 92 371/1 605 - 47,83%
No i oczywiste kuriozum, ale wciąż brak reakcji świata, hm, wszak to najpojemniejszy rynek zbytu, nie warto krytykować, poddawać w wątpliwość, bo obetną zamówienia, zerwą kontrakty!
Chiny(1 400 925 568 ) - 145/1 - 15,98%
https://www.bibula.com/?p=126027
Inne tematy w dziale Rozmaitości