Filip Stankiewicz Filip Stankiewicz
660
BLOG

TVN i PO o Jedwabnem - kłamią obwiniając Polaków! Zdrajcy?

Filip Stankiewicz Filip Stankiewicz Polityka Obserwuj notkę 13

Fakty TVN skrytykowały dr Jarosław Szarka za słowa „Wykonawcami zbrodni (w Jedwabnem – przyp. red.) byli Niemcy” - pytając m.in. „Czy przyszły szef Instytutu Pamięci Narodowej ma kłopoty z pamięcią?” i stwierdzając, że zbrodnię popełnili Polacy:

http://fakty.tvn24.pl/ogladaj-online,60/kandydat-na-szefa-ipn-wykonawcami-zbrodni-w-jedwabnem-byli-niemcy,662364.html

 

O winie Polaków przekonuje też PO - tuż przed wyborem nowego prezesa IPN poseł PO Michał Szczerba protestował w Sejmie przeciwko kandydaturze dr. Jarosława Szarka z powodu jego wypowiedzi o zbrodni w Jedwabnem. Zdaniem Szczerby, Szarek "przyjął skandaliczną narrację w tej sprawie":

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/po-przeciwna-powolaniu-jaroslawa-szarka-na-prezesa-ipn/ry7mfh?utm_source=fb&utm_medium=fb_detal&utm_campaign=podziel_sie

 

Tymczasem wiele faktów pokazuje jednoznacznie, że zbrodni tej dokonali Niemcy - jeśli jacyś Polacy im pomagali, to pod groźbą śmierci. W dodatku jeśli brali udział w jej popełnianiu, to wiedzieli, że opór nic nie da, że Niemcy i tak tych Żydów zabiją - zatem opór skutkowałby śmiercią nadaremno.

 

Oto te fakty:

 

Przeprowadzający niedokończoną ekshumację (przy okazji - trzeba ją dokończyć, aby pokazać prawdę światu) archeolog prof. Andrzej Kola powiedział: „Pozwolono nam tylko odkryć szczątki kostne i już to wystarczyło, żeby udowodnić, że do tych ludzi strzelano. Natrafiliśmy m.in. na pocisk kalibru 9, wystrzelony prawdopodobnie z niemieckiego parabelum - krótkiej broni stanowiącej uzbrojenie oficerów niemieckich.”

http://natemat.pl/184569,ponowne-ekshumacje-w-jedwabnem-w-pewnym-sensie-to-krok-przeciwko-zmarlemu-lechowi-kaczynskiemu

 

 

Prof. Żaryn powiedział: „Pojawienie się łusek znajdujących się w stodole i inne dowody, choćby fakt, że znaleziono pieniądze, monety czy biżuterię wśród ofiar tego mordu, świadczą o tym, że w gruncie rzeczy cały ten akt oskarżenia z końca lat 40., gdzie mowa jest o motywie rabunkowym, że nie było Niemców, tylko sami Polacy mieli wykonać tę zbrodnię, są dzisiaj niewiarygodne.”

http://wpolityce.pl/historia/301490-prof-zaryn-o-ataku-gw-na-dr-szarka-to-manipulacja-i-brak-wiedzy-glownymi-wykonawcami-zbrodni-w-jedwabnem-byli-niemcy-nasz-wywiad


 

Są też nagrane zeznania kilku świadków jednoznacznie mówiących, że zbrodni dokonali Niemcy. Wiemy również, że w tych dniach duży oddział Niemców jeździł po tym terenie i mordował Żydów w okolicznych miejscowościach - zaiste byłby to niezwykły zbieg okoliczności, że w tej jednej jedynej miejscowości ich nie było, a akurat w tych dniach Polacy postanowili zamordować Żydów:

http://dorzeczy.pl/id,1095/Jedwabne-czyli-zaduch-klamstwa.html

http://www.fronda.pl/blogi/amdg/jedwabne-10-lipca-1941,21208.html

http://www.fronda.pl/a/w-jedwabnem-nie-mordowali-polacy-to-zydowskie-klamstwo,71123.html

https://www.youtube.com/watch?v=EJrPgq4_R2M


 

Wielu Polaków, którzy zeznali komunistycznym służbom bezpieczeństwa, że mordowali Polacy ujawnili później, że zostali do tych zeznań zmuszeni ciężkim biciem (strona 24-25 postanowienia IPN):

https://myslnarodowa.files.wordpress.com/2013/10/jedwabne_postanowienie.pdf

 

Kolejnym dowodem na to, że zeznania o dokonaniu zbrodni przez Polaków są nieprawdziwe jest fakt opublikowany w tygodniku „Głos” (numer 27 (884) z 7 lipca 2001 roku) w artykule Wiesława Wielopolskiego pod tytułem „W Jedwabnem Laudańskiego gnali gestapowcy”. Otóż jeden z bitych świadków powiedział, że w zbrodni brał udział Marian Żyluk - tymczasem sąd go uniewinnił, ponieważ okazało się, że w czasie mordowania Żydów siedział w areszcie na posterunku żandarmerii w Jedwabnem. Jak widać gdy się wymusza fałszywe zeznania nie da się wykluczyć błędu.

 

W numerze na 5-6 stycznia 2008 r. „Naszego Dziennika” jeden z najwybitniejszych badaczy historii Polski w II wojnie światowej dr Leszek Żebrowski zamieścił ważny tekst nt. sprawy Jedwabnego pt. „Nowe kłamstwa Grossa”. Przytoczył tam wczesne relacje żydowskie, które zostały pominięte przez Grossa i których nie wykorzystano w śledztwie IPN. Były tam m.in. relacje Michaela Maika, Ryvki Kaizer i Hersza Cukiermana (Harolda Zissmana). Wszystkie wskazywały na dominującą rolę Niemców w zbrodni w Jedwabnem. O kolejnych ważnych nowych świadectwach powiedział 28 czerwca br. w audycji red. Jana Pospieszalskiego „Warto rozmawiać” zasłużony działacz opozycji antypeerelowskiej, a od niedawna członek kolegium IPN Krzysztof Wyszkowski. Wspomniał on o znalezionej w aktach Wojewódzkiej Żydowskiej Komisji Historycznej w Białymstoku relacji Żydówki Finkelstein, która pisała o słyszanych przez siebie licznych strzałach niemieckich przy stodole w Jedwabnem.

http://niedziela.pl/artykul/125611/nd/W-imie-prawdy-o-Jedwabnem-i-Kielcach

 

Co do powoływania się na obiektywizm IPN to łatwo te argument obalić. Władze ówczesnego IPN: prezes tej instytucji, prof. Leon Kieres oraz dr Paweł Machcewicz odmówili opublikowania w tomach "Wokół Jedwabnego" sprawozdania profesora Koli z przeprowadzonej w Jedwabnem niedokończonej ekshumacji - to sprawozdanie podważało tezę o winie Polaków.

http://www.pch24.pl/klamstwo-jedwabnego,38701,i.html

 

Jeśli uważają Państwo, że TVN i PO szkalują nasz kraj, psując tym samym jego wizerunek, co jest działaniem na szkodę Polski - proszę upowszechnić te informacje w mediach oraz w internecie.

 

Filip Stankiewicz

Konkretny. Uczciwy. Konsekwentny. Zależy mi na Polsce.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka