Nie, nie chodzi o drogi ekspresowe, autostrady ani koleje wielkich prędkości. Nie chodzi też o szkoły, szpitale czy ośrodki zdrowia. Premier nie ma też zamiaru przykładać się do budowy stadionów czy obiecanych "boisk w każdej gminie"...
"Kancelaria Premiera zamierza sprzedać część budynków rządowych w ścisłym centrum Warszawy. W zamian powstaną nowe biurowce dla urzędników. W rządowych planach sprzedaży mogą się znaleźć nawet siedziby resortów" - podaje RMF FM.
Tak. Najbardziej nam obecnie potrzeba nowych siedzib ministerstw i urzędów centralnych. To oczywiste że wysokiej klasy specjaliści z Drużyny Tuska nie mogą gnieździć się w starych budynkach pamiętających koniec XIX wieku. Stare siedziby się sprzeda, oczywiście odpowiednim ludziom i firmom i jeszcze wszyscy (ci którym miało się żyć lepiej) na tym zarobią. Cudownie. Kolejny etap "Taniego Panstwa" PO wchodzi w decydującą fazę.
***
Z innej beczki: Wałęsa żąda usunięcia Lecha Kaczyńskiego z urzędu... Przynajmniej mailuje w tej sprawie do PAP. Jak wiemy były prezydent całkowicie sam, w pojedynkę obalił komunizm toteż nazwanie go "Bolkiem" rzeczywiście zasługuje na impiczment.
Jestem miłośnikiem logiki. Dzisiejsze jej powszechne lekceważenie, powoduje u mnie wyraźny ból głowy.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka