W wolnej Polsce nie ma obowiązku płakania po kimkolwiek, nawet po Bronisławie Geremku, którego dziś tak wszyscy nabożnie wspominają. O zmarłych podobno można mówić dobrze albo wcale, zatem ja tu o europośle PD nic więcej nie napiszę.
Jak widać w sieci szykuje się nam akcja "Nie płakałem po Geremku". Jestem bardzo ciekawy jak się ta inicjatywa rozwinie, ale jeszcze bardziej interesuje mnie to jak odniosą się do niej środowiska które parę lat temu wyprodukowały akcję "nie płakałem po papieżu". Zastanawiam się czy ją zaakceptują i z taką samą siłą i przekonaniem jak wtedy, będą bronić swobody wypowiedzi i przekazu. Mam nadzieje że tak.
Koszulka za blogiem Geralta z salonu.24, mam nadzieję że autor sie nie obrazi iż ja propaguję jego ideę.
Jestem miłośnikiem logiki. Dzisiejsze jej powszechne lekceważenie, powoduje u mnie wyraźny ból głowy.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka