Nędza po punkty i ordery w kolejce stoi.

Krótki koment. Premier Tusk jeśli w ogóle zamierza coś w naszej Ojczyźnie zmienić musi w końcu albo zrezygnować z przyszłej walki o prezydenturę albo z premierowania. Swą postawą utrudnia zdecydowanie bardziej niż mógłby ‘opozycyjny' Prezydent skuteczne rządzenie. Ja wiem, że świat jest niesprawiedliwy i Panu Premierowi brata bliźniaka nie dał. Ale tego naprawdę już wytrzymać się nie da! I to nie Prezydent odpowiada za takowe ambicje Premiera i związane z tym priorytety wizerunkowe.

Kto pierwszy przemówi. Kto więcej utargował. Kogo częściej widywać będzie Pani Condoliza. Kogo słowa i ruchy na świecie nic nie znaczą i o kim zagraniczne dzienniki nie piszą. A kto głupi? To apropo wierszyka Zosia samosia.

Niech Pan Schetyna wprost zapyta Panią Condolizę kogo kocha bardziej: Premiera czy Prezydenta. To dopiero będzie ubaw dla świata.

Bardzo podobał mi się komentarz na salonie niestety nie pamiętam kogo: to nie rząd to sprzedawcy proszku do prania.

Jeżeli ktoś sądził, że można co najwyżej sięgnąć dna to grubo się mylił. Można jeszcze w to dno się pazurami i zębami wkopywać.

To istna komedia, Pani Condoliza zapewne będzie miała czym wnuki rozweselać.

Apel: Premierze przestań być kandydatem na Prezydenta. Bo od tego PR to już się...