adamkonrad adamkonrad
37
BLOG

PO od dnia zwycięstwa skazana była na porażkę - analizka

adamkonrad adamkonrad Polityka Obserwuj notkę 19

 

1) Bo PO jest bezideowa.
 
PO jest zakładnikiem sposobu w jaki doszła do władzy. Co gorsza – sposób dojścia do władzy zaważył na tym czym jest PO dziś: -nijakością, którą wykorzystano do odsunięcia PIS. To nie jest to samo PO co kilka lat temu. To już nie jest nawet partia liberalna. To partia do zwalczania PIS.
 
Partia wygrała wybory ale nie jako PO tylko jako antyPIS. W PO nie ma się co podobać. Puste pomieszczenie wypełniona krzykiem Palikota i prof. Niesiołowskiego. Trochę sloganów o rozsądku, stylu i Europie. Współczesne 'autorytety' tak polskie jak i duża część europejskich uznały, że program PIS z różnych względów im nie pasuje. I udało im się przekonać większość społeczeństwa.
 
PO w walce z PIS aby zaskarbić sobie jak najszersze społeczne poparcie z dnia na dzień stawała się coraz to bardziej nijaka. Musiała wszystkich zachęcać i nikogo nie zrażać. Pozbywała się również bardziej wyrazistych polityków, których ta czy inna grupa mogłaby się obawiać. I dlatego hasła tak konkretne jak odwołanie do 'cudów' stały się domeną tej partii. I niestety odbiły się na psychice jej członków. Stała się partią prawie wszystkich - a takiej nie stać na wizję. Bo ta mogłaby się komuś nie podobać.
 
 
  1. Bo PO jest zdemoralizowana zwycięstwem.
 
Przyszło zdecydowanie za łatwo. Okazało się, że nie trzeba tworzyć programów i myśleć nad rozwiązywaniem bieżących problemów by sięgnąć po władzę. Wystarczy kilka sloganów, bezpardonowa krytyka przeciwnika i silne wsparcie 'elit', zwłaszcza tych powiązanych z mediami. Uwierzyła, że nic nie musi bo jest piękna z definicji. Zapomniała czym jest prawdziwa polityka. Początkowo nabyte w ten sposób nieróbstwo było sprzedawane jako 'ciche' rządzenie przeciwstawione 'awanturnictwu' PIS.
 
Ponadto oszołomiona sukcesem zaczęła za dużą wagę przywiązywać do PR. W końcu to on zapewnił jej w dużym stopniu sukces. Podobnie jak w punkcie 1 spowodowało to chęć przypodobania się wszystkim, nijakość. I uciekanie od decyzji. Niestety rządzi się trudniej niż tupie i gwiżdże.
 
Wiara w PR w sytuacji gdy sytuacja się pogarsza niesie za sobą dodatkowe niebezpieczeństwo, głupich i szybkich ruchów pod publiczkę. A takie tendencje PO ostatnio wykazuje.
 
  1. Bo Europa nie jest cudem, który rozwiązuje wszystkie problemy.
 
A wielu członków PO w to uwierzyło. Podobnie zresztą jak ich wyborców. Po co się trudzić, skoro podpisanie 'konstytucji' i obecność w najlepszym możliwym klubie rozwiązuje wszystkie problemy i zapewnia dostatek.
 
Wielu wyborców uznając nawet wyraźne braki w kwalifikacjach PO do wzięcia na siebie odpowiedzialności za kraj, niestety założyło, że 'system' wszystko załatwi, że dziś potrzebne jest tylko 'ciche' administrowanie.
 
Europa nie jest jednak 'skazana' na sukces jak wielu by chciało i zastępowanie mężów stanu facecikami stawiającymi sobie laleczki na sprężynce z podobizną 'przeciwnika' na biurku jest groźne.
 
  1. Bo we władzę PO wpisany jest klincz, z którego partia ta nie ma jak wyjść nie tracąc poparcia.
 
Pisałem już o tym. Diagnoza, że polskim problemem jest ciemnogród jest głupia. Tak się jakoś składa, że duża część społeczeństwa wyznaje jakieś wartości. Jak chcą niektórzy – ciemne. Tyle, że jest ich wielu. I dlatego PIS jest silną partią z dużym, w odróżnieni od PO, własnym elektoratem a nie wybierającym we własnym mniemaniu mniejsze zło zlepkiem przeciwników opcji przeciwnej. Rozwiązanie problemu w stylu wyrżnięcia watach nie jest po prostu możliwe. PO nie może rządzić jako antyPIS, bo co z tego, że ma większość skoro zawsze będzie wystarczająco duża mniejszość ostro kontestująca jej działanie. Mniejszość ale bardzo zdecydowana.
 
Polska się bardzo ostro podzieliła. Ze zwolenników obu opcji nierzadko wyziera nienawiść. Jest to sytuacja wymagająca natychmiastowej reakcji elit a nie ględzenia o dożynaniu. Widać, że Jarosław Kaczyński to zauważył. Nie chcę przesadzać i obym się mylił, ale temperatura czasami ociera się o walkę fizyczną.
 
Moim zdaniem PO nie stać jednak na jakąkolwiek przemianę stylu. Powiem szyderczo – tego dobrego stylu. PO wypłynęła na krótkowzrocznej fali rozwijania nienawiści do PIS i bardziej tradycyjnej części społeczeństwa. Przekonaniu wszystko byle nie PIS i ciemnogród. Pertraktowanie z ciemnogrodem jest podcinaniem gałęzi na której PO z własnej woli usiadła.
 
W celu osiągnięcia zwycięstwa. Gorzkiego zwycięstwa.

 

adamkonrad
O mnie adamkonrad

jakiś taki... a no i z dysortografią więc będą błędy Pewien człowiek rzekł do wszechświata: "Ja istnieję, Panie!" "A jednakt - wszechświat na to- Fakt ten nie nakłada na mnie Żadnych zobowiązań" Stephen Crane Mam oryginalnego Bronmusa nie odsprzedam @AZALYA...@ADAMKONRAD ^ Nie ma co się pieklić a tym bardziej żalić. Trzeba wam obojgu słowem dać "popalić" ^*^ Tak więc posłuchajcie wy nieznośne trolle: wy jesteście w gościach!!! pojęli, gapole? ^ Więc umiaru wiecej wobec gospodarza bo mnie takich trutni więcej tu się zdarza. ^ Zamieszkują teraz moje kazamaty. Będziecie chcieć fikać Wyp*****lę z chaty !!! -bronmus45- BRONMUS4519:12 2015

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (19)

Inne tematy w dziale Polityka