fluxon fluxon
44
BLOG

ANTYKACZOGEBELSIZM

fluxon fluxon Polityka Obserwuj notkę 8

Nie mam czasu na pisanie, a tu organ prasowy Antyradia Maryja dla 'Obrazowanszcziny' ( uwaga - to wykształciuchy według Sołżenicyna) zamieszcza na swym portalu internetowym apel niejakiej pani Romanowskiej, mieszkanki mego miasta rodzinnego.

Romanowska mówi o sobie, że jest człowiekiem, który działa: kiedy się pali, dzwoni po straż pożarną. Kiedy przechodzi obok leżącego pijaka, dzwoni po pogotowie." 

Dzielna to kobieta - zresztą widać ze zdjęcia to zaangażowanie rysujące się na twarzy, to skupienie na sprawach publicznych, zapewne przeszkadzające w spokojnym śnie. I właśnie ta wrażliwość Romanowskiej nie pozwoliła jej przejść spokojnie obok pijaka, jakim jej się objawił 'kaczyzm' i zadzwoniła po pogotowie Wyborcze, które w takich przypadkach zjawia się niezawodnie.

Oto, na co skarży się Romanowska pogotowiu Wyborczemu: "Mam dość kpin z konstytucji, prób łamania charakterów na masową skalę, kryminalistów w rządzie RP, obrażania i poniżania najbardziej zasłużonych dla Polski osób. Jestem wściekła na to, co się w tym kraju wyrabia. Kobieta strzela sobie w łeb w obecności policji, zakłada się podsłuchy w szpitalu, minister nazywa chirurga mordercą."

Aż "serce roście patrząc na te czasy" skoro mamy tak zaangażowanych obywateli. Pytanie jest tylko jedno. Czy pani Romanowska urodziła się rok temu, czy dużo wcześniej. Ze zdjęcia wynika, że dużo, dużo wcześniej. Zatem nasuwa się następna refleksja, czy ten 'stan obywatelskiego oburzenia' nawiedził Romanowską rok temu, czy też dużo wcześniej i trapi ją już ładnych parę lat. To zdaje się też jest retoryczne pytanie, bowiem autorka protestu określa swe środowisko jako: "Są wśród nas lewicowcy, anarchiści, ale też właściciele firm, po prostu zwykli ludzie" Należy domyślać się, że poprzednie lata rządów jaśnie Millera i miłościwie panującego Kwaśniewskiego były czasami, w których powyższe zbrodnie kaczyzmu nie były popełniane, a przynajmniej zwykli ludzie, jak Romanowska, lewicowcy i anarchiści z przedsiębiorcami,  nic o nich nie wiedzieli.

I chyba Romanowska ma rację, bo jeśli o czymś nie napisze Gazeta Wyborcza, to, to po prostu nie istnieje. A to, co ogłoszą autorytety w Gazecie Wyborczej jest prawdą objawioną. Na wieki wieków, amen.

Mój komentarz do powyższego zjawiska medialnego, któremu dałem nazwę w tytule niniejszej notatki, jest taki: życie dopisało następny rozdział do "Zniewolonego umysłu" Miłosza. Teraz oprócz alfy, bety i gammy mamy lewicowców, anarchistów, właścicieli firm i po prostu zwykłych ludzi. No i Romanowską, oczywiście!

fluxon
O mnie fluxon

Absztyfikanci od Donalda i SLD-owskie równe chłopy, Co podliczacie swoje salda, wy honorowe mizeroty. Warszawskie bubki, żygolaki, z szajką wytwornych pind na kupę, cwaniaki, franty, zabijaki. Całujcie wy mnie wszyscy w dupę. Wy hazardowi rwacze kasy Rychy i Zbychy z Mirem w odwodzie Wy POlszewickie przekrętasy Bez przerwy na złodziejskim głodzie Którzy amnezją powaleni zbieracie się w bandycką kupę Nie wszyscy tutaj wymienieni, Całujcie wy mnie wszyscy w dupę. I wy, oszuści i blagierzy, Wypierdy bez polskiego ducha Myślicie, że wam naród wierzy - usunie Was stąd zawierucha. Karne pętaki i szturmowcy, co grać gotowi nawet trupem I rekordziści, i sportowcy, Całujcie wy mnie wszyscy w dupę. Wajdy i Kutze wskroś ponure, Hołdysy, bez mózgowej Kory. Podskakiwacze pod kulturę, którzy bezwiednie robią w pory. Uczone małpy, ścisłowiedy, Co oglądacie świat przez lupę Z sondaży wiecie: co, jak, kiedy, Całujcie wy mnie wszyscy w dupę. I jeszcze Bolek dureń krewki, Co dużo chciałby, a nie może, oraz „profesor” Bartoszewski (Pan wie już za co, „profesorze”!) I ty za młodu nie dorżnięta Pitero, co masz taki tupet, że szczujesz na nas swe szczenięta; Całujcie wy mnie wszyscy w dupę. I ty półhrabku z Ruskiej Budy co Putinowi liżesz zadek, sprzedajesz Polskę – tobie kudy patriotyzmu trzymać spadek. I europejscy marzyciele, zebrani w malowniczą trupę, z kpem ryżym na swym czele, Całujcie wy mnie wszyscy w dupę. I ty fortuny skurwysynu, gówniarzu uperfumowany, Co splendor oraz spleen Londynu Nosisz na gębie zakazanej, I ty, co mieszkasz dziś w pałacu, A srać chodziłeś za chałupę, I ty, spod Lublina łże-pajacu, Całujcie wy mnie wszyscy w dupę. Wy z komuchami w lewej flance, ciągnący z Polski grubą rentę, szerzący dziś moralną francę, niszczący wszystko to co święte, I ty, proroku z TVN-u, co mózg związany masz na supeł, i w własnym szambie brak ci tlenu. Całujcie wy mnie wszyscy w dupę. I wy, o których zapomniałem, lub pominąłem was przez litość, albo dlatego, że się bałem, Albo, że taka was obfitość, I ty, agencie, co za blog ten ze strachu skarzesz mnie na ciupę, Iżem się stał kozaków hersztem, Całujcie wy mnie wszyscy w dupę !… (Palnick za Tuwimem, ze szczyptą Łazarza)

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (8)

Inne tematy w dziale Polityka