Bardzo często zdarza się, że na utyskiwania zwykłych użytkowników komputerów, wielbiciele Linuksa spieszą z natychmiastową poradą - zainstaluj sobie Pan Linuksa, wszystko będzie lepiej. (Po czym z reguły zaczynają się zawody którą to dystrybucję Linuksa delikwent ma sobie zainstalować).
Do tego wpisu natchnęła mnie kolejna podobna krucjata pod postem Krzysztofa Leskiego.
Drodzy idealiści Linuksowi...
Wszyscy macie sporo racji. W Linuksie dużo rzeczy można. Dużo rzeczy jest prostszych. Dla wielu zastosowań można mieć za darmo to za co normalnie trzeba płacić...
Ale pomijacie podstawowy problem. Obsługa przez Linuksa podstawowych funkcji komputera cały czas nie jest oczywista.
Ufunduję prywatną nagrodę (a niech tam, jak Nicpoń) 1000 zł, temu kto wskaże dystrybucję która z miejsca (po zainstalowaniu) będzie bez zarzutu działać na laptopach moim i mojej żony.
Mają działać przynajmniej:
- WiFi
- Internet przez GPRS/UMTS/HSDPA (telefon połączony przez Bluetooth, oraz karta PCMCIA/ExpressCard)
- Neostrada (modem USB z oferty TPSA)
- hibernacja i suspend-to-RAM
- obsługa karty graficznej na przyzwoitym poziomie (akceleracja)
- dźwięk, mp3, odtwarzanie dvd
- przełączanie obrazu na zewnętrzny wyświetlacz LCD i na oba na raz
- tania drukarka HP
- chociaż jedno z:
- przeciętna kamera internetowa
- synchronizacja danych z telefonem GSM i z PDA
- obsługa TV-OUT
Instalacja i konfiguracja powyższych usług ma być możliwa do samodzielnego przeprowadzenia przez zaawansowanego zwykłego użytkownika, np. p. Leskiego i ma nie przekraczać 6 godzin.
Proszę zauważyć, że wymagam tylko żeby działał podstawowy sprzęt. Nie ma tu nic o oprogramowaniu które dla wielu osób jest niezbędne. Taki chociażby Płatnik, czy program do PIT-ów. Zaawansowane funkcje Skype'a. Itd.
Czy dużo wymagam?
Oferta jest ważna przez 3 miesiące.
Inne tematy w dziale Kultura