folt37 folt37
696
BLOG

Pełna centralizm państwa, to cel reform PiS

folt37 folt37 PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 16

Unijne procedury sprawdzania stanu praworządności w Polsce pod władzą PiS są na etapie dowiedzenia polskiemu rządowi, że przeprowadzane przez niego reformy państwa przekraczają nakazy polskiej konstytucji i unijnych traktatów. 

Polska wyzwolona od komunistycznego autorytaryzmu zerwała z dogmatem PRL zwanym „centralizmem demokratycznym”. Po 1989 r. III PR przywróciła w Polsce demokrację obywatelską powrotem do:

• samorządów terytorialnych (w miejsce TOAP /terenowe organy administracji państwowej/),

• działalności prywatnych podmiotów w sferze gospodarczej, ochronie zdrowia, oświaty i szkolnictwa,

• obywatelskiej kontroli organów władzy ustanowieniem instytucji rzeczników interesu społecznego /np. praw obywatelskich/,

• ustanowienia niezależnej od rządu prokuratury eliminując ingerencję rządu w postępowania dochodzeniowe i sądowe,

Przez 30 lat III RP umacniały się w Polsce struktury obywatelskiego wpływu na praworządność i ład państwowy głównie w stosunkach obywatel – państwo.

Znamienne, że kiedy PiS zdobył władzę natychmiast wszczął działania ustrojowe powrotem do centralizmu państwa przez umniejszanie /lub likwidację/ roli struktur obywatelskich skumulowanych w instytucjonalnych przedstawicielstwie /rzecznictwie/ obrony interesów społecznych /patrz rzecznik praw obywatelskich/, likwidacji niezależności prokuratury i upolitycznienia sądownictwa, służb porządkowych itd.

Rażącą centralizacją państwa jest upaństwawianie struktur gospodarczych, medialnych /przejęcie prze państwowy Orlen wykupem medialnego giganta grupy Polska Press/ i zapowiedzianego ostatnio szpitalnictwa samorządowego (szpitale powiatowe) i bankowości (casus afery KNF w związku z przejęciem prywatnych banków Czarneckiego (Getin Holding, Getin Noble Bank, MW Trade, Open Finance oraz Idea Bank), itd., itp.

Także, ta najnowsza informacja o poselskim /PiS/ projekcie ustawy o mandatach, to kolejny akt centralizacji państwa dla wygody urzędów państwa (potęgi prawnej) i dramatycznego utrudnieni życia obywatelom kosztem ich praw (słabszej strony w stosunkach państwo-obywatel).

Propozycje zawarte w projekcie o mandatach odnoszą się do dwóch zasadniczych kwestii: nakładania kar wolnościowych za wykroczenia przez referendarzy sądowych oraz zaskarżania mandatów karnych" - podkreślono w uzasadnieniu propozycji, która otrzymała już numer druku sejmowego. Propozycję rezygnacji z ewentualności odmowy przyjęcia mandatu karnego na rzecz możliwości zaskarżenia nałożonego mandatu do sądu.

Tak więc informacja dot. poselskiego /PiS/ projektu ustawy o mandatach to kolejny akt centralizacji dla wygody państwa (potęgi prawnej) kosztem praw obywatelskich (słabsze strony państwo-obywatel).

www. Nie będzie można odmówić przyjęcia mandatu? Poselski projekt PiS - RMF 24

Teraz obywatel może odmówić przyjęcia mandatu, a państwo /nakładający mandat/ może odstąpić od tej czynności lub skierować wniosek do sądu, który rozstrzyga o zasadności nałożenia kary. Czyli dowiedzenie winy ukaranego należy do państwa.

Zaś według projektu PiS, obywatel nie może odmówić przyjęcia mandatu, który jest natychmiast egzekwowany. Gdy ukarany obywatel czuje się niewinny musi zaskarżyć państwo /nakładającego mandat/ do sądu, ponieść koszty pozwu i udowodnić swoją niewinność. To jest rażące naruszenie konstytucyjnego prawa nakładającego obowiązek udowodnienia winy przez skarżącego /państwo/ bo oskarżony zawsze jest niewinny dopóki mu winy nie udowodniono.

Czyli jest to oczywisty autorytaryzm państwowy stawiający obywatela zawsze w roli słabszego bez szansy w prawnym starciu z państwem.

Takie usytuowanie stosunków państwo-obywatel wprowadzane przez PiS sugeruję deficyt myślowy rządzących niepomny postępowania Unii Europejskiej dotyczący polskiej praworządności ani spektakularnej klęski politycznej i wizerunkowej prezydenta USA Donalda Trumpa, błędnego przykładu sprawowania władzy dla polskiego obozu rządzącego.

Chyba w tym obozie nie jest znana maksyma, że „myślenie ma przyszłość”!

folt37
O mnie folt37

Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej (inżynier elektryk - budowa maszyn elektrycznych). Staż pracy: 20 lat w przemyśle i 20 lat w administracji państwowej szczebla wojewódzkiego - transformacja gospodarki z socjalistycznej na rynkową.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka