folt37 folt37
78
BLOG

Z martwych powstał Chrystus zatroskany

folt37 folt37 Polityka Obserwuj notkę 4

image

Krążownik Mostkwa zatopiony na MorzuCzarnym


Kazimierz Przerwa Tetmajer napisał wiersz o Zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa w nastroju Zbawiciela mniej radosnego, a bardziej refleksyjnego  o los ludu, który Mu krzyż zgotował.

„…Wtem wieko z głazu wstecz opadło

i na księżyca światło białe

z twarzą śmiertelnie wyszedł zbladłą

Chrystus owity w prześcieradło

i o grobową wsparł się skałę.

I jakby odchodziły owe

moce, co Go zbudziły w grobie,

pochylił z wolna na pierś głowę

i siadł na wieko grobowcowe,

czoło swe kryjąc w dłonie obie.

Na jego barki i na włosy

padała jasność złotą smugą

i kilka kropel świetlnej rosy

rzucały nań naskalne wrzosy…

siedział i patrzał w pustkę długo.

Na ciemnym niebie gwiazdy zbladły

a skraj się wschodu już zabiela,

On jeszcze siedział w sen zapadły – –

i na zroszoną ziemię padły

dwie gorzkie łzy Odkupiciela”.

Ten wiersz wpisuje się dzisiaj jak proroctwo okrucieństwa strasznej, zbiorowej j śmierci zadawanej w Ukrainie niewinnym ludziom przez ludzi innych, złych i do cna okrutnych, zaprzedanych najbardziej ciemnym i złym mocom wrogim pokojowi, głównego przecież przesłania nauk Jezusa Zmartwychwstałego.

Dzisiejsza Rosja okazała się krwawą spadkobierczynią Rosji Radzieckiej tak trafnie kiedyś nazwanej przez Ronalda Regana „Imperium Zła”. To straszliwe zło dokonało na ziemi ukraińskiej straszliwych spustoszeń, tak wymownie - w okresie Wielkanocnym - korespondujących z męką Pana Jezusa.

My, wyznawcy Jezusa wierzymy, że jego męka, jako ofiara za naszą grzeszność, nie poszła na marne.

Ufajmy więc, że cierpienie i ofiarne bohaterstwo walczącej Ukrainy z Imperium Zła też nie pójdzie na marne.

Miejmy nadzieje, że ofiara Ukrainy zmieni się w zwycięstwo dobra nad złem, które być może proroczym obrazem  pogrążanego w topieli Morza Czarnego zła razem z krążownikiem Moskwa, tym butnym, ciemnym symbolem zła ziści się  w pełni.

Słowa Wielkanocnej pieśni: „Zwycięzca śmierci, piekła i szatana ...” są naszą otuchą w wierze, że zło ostatecznie  zawsze jest  pokonane.

W tym też duchu życzę wszystkim dobrego świątecznego samopoczucia z wiarą pokonania zła i powrotu do pokojowej normalności.

Wesołego Alleluja!

folt37
O mnie folt37

Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej (inżynier elektryk - budowa maszyn elektrycznych). Staż pracy: 20 lat w przemyśle i 20 lat w administracji państwowej szczebla wojewódzkiego - transformacja gospodarki z socjalistycznej na rynkową.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka